Przypomnijmy, że po tym, jak amerykańskie wojska opuściły Afganistan, kontrolę w kraju błyskawicznie przejęli talibowie. Sytuację w kraju zaognia fakt, że talibowie mają wielu przeciwników. Nie tylko wśród ludności cywilnej, która w obawie przed rządami talibów ucieka z kraju, ale i wśród organizacji zbrojnych. Efektem konfliktu są m.in. ataki terrorystyczne, których seria miała miejsce 26 sierpnia. Do aktów terrorystycznych przyznała się lokalna odnoga Państwa Islamskiego, która od dawna toczy bój z talibami.
Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid udzielił pierwszego wywiadu po tym, jak talibowie przejęli kontrolę w Afganistanie. W rozmowie z „New York Times” powiedział, jak widzi przyszłość swojego kraju i jego obywateli. W rozmowie pojawiło się kilka ważnych pytań, m.in. o sytuację kobiet. Talibowie znani są bowiem z bardzo restrykcyjnego przestrzegania praw zawartych w Koranie.
Rzecznik talibów o nowych porządkach
– Jeśli kobieta idzie do szkoły, biura, szpitala, czy na uczelnię, nie potrzebuje mahrama – mówił. Mahram to inaczej „męski opiekun”, który zgodnie z doktryną islamu, ma czuwać nad kobietą. Mudżahid zapowiedział jednocześnie, że towarzystwo mahrama będzie konieczne w przypadku podróży trwających trzy dni lub dłużej.
Dopytywany, jak z kolei widzi kwestię puszczania muzyki w miejscach publicznych, również miał swoją wizję tej sprawy. Przypomnijmy, że talibowie uważają, że puszczanie muzyki, filmów, czy pokazywanie zdjęć w miejscach publicznych nie powinno mieć miejsca. – Muzyka jest zakazana w islamie, ale mamy nadzieję, że uda nam się raczej przekonać ludzi, by nie robili takich rzeczy, a nie ich do tego zmusić – odpowiedział.
Czytaj też:
Seria ataków terrorystycznych niedaleko lotniska w Kabulu