Huragan Ida – żywioł czwartej kategorii – dotarł do wybrzeża USA. W mediach społecznościowych pojawiły się już pierwsze nagrania, na których widzimy, jak woda wdziera się na ulice. Zagraniczne media odnotowują, że w Luizjanie trwa gorączkowa ewakuacja mieszkańców, którzy mogą być najbardziej narażeni na skutki katastrofy. Narodowe Centrum Huraganów (NHC) ostrzega, że na najbardziej narażonym terenie może dojść do gigantycznych szkód.
Gubernator ostrzega: Takiego żywiołu nie było tu od 170 lat
Już w tej chwili wiatr osiąga siłę 240 km/h. Wiadomo jednak, że huragan wciąż się wzmacnia, co oznacza, że po dotarciu do lądu jego siła może być szalenie niszczycielska. Gubernator Luizjany, która spodziewa się najsilniejszego uderzenia zapowiadał, że siła huraganu może być największą od 170 lat w tym regionie.
Co gorsze, stan nie podniósł się jeszcze po szkodach, jakie w zeszłym roku wyrządziły dwa inne huragany. Jeden z nich także był zaklasyfikowany jako czwartej kategorii, drugi był huraganem trzeciej kategorii. Zniszczenia spowodowane przez Idę mogą więc nałożyć się na zniszczenia, które nie zostały jeszcze odbudowane po ostatnich atakach żywiołów.
Czytaj też:
Joe Biden zasnął podczas rozmowy przed kamerami? Spór w sieci. Warto jednak obejrzeć całość nagrania