Korespondent TVP w Moskwie wrócił do Polski. Nie przedłużono mu akredytacji

Korespondent TVP w Moskwie wrócił do Polski. Nie przedłużono mu akredytacji

Siedziba Telewizji Polskiej
Siedziba Telewizji Polskiej Źródło: Shutterstock
Tomasz Jędruchów opuścił Rosję. Stało się tak po tym, gdy tamtejsze MSZ zadecydowało, aby korespondentowi TVP nie przedłużyć akredytacji korespondenckiej i związanej z nią wizy.

W środę 1 września korespondent Telewizji Polskiej Tomasz Jędruchów opuścił Rosję z powodu wcześniejszej decyzji tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o nieprzedłużeniu akredytacji korespondenckiej i związanej z nią wizy – podaje portal Wirtualne Media. Korespondent o tym, że straci akredytację dowiedział się kilka miesięcy temu, w kwietniu 2021 roku.

Tomasz Jędruchów przez pięć lat, od czerwca 2016 roku, pełnił funkcję stałego korespondenta Telewizji Polskiej w Moskwie. W latach 2008-2011 regularnie przyjeżdżał do Rosji jako wysłannik Polskiego Radia.

Tomasz Jędruchów bez akredytacji. To rosyjska odpowiedź na działania Polski?

Z informacji Wirtualnych Mediów wynika, że nieprzedłużenie akredytacji korespondentowi, to odpowiedź na decyzję władz Polski wobec Jewgienija Resztniowa, dziennikarza pracującego dla państwowego rosyjskiego nadawcy radiowo-telewizyjnego WGTRK. Resztniow w marcu 2021 roku został wpisany na listę osób niepożądanych na terytorium RP na wniosek szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

„Materiały SKW wskazały, że gromadził on informacje wykorzystywane do rosyjskich działań przeciwko Polsce, w tym działań o charakterze dezinformacji. Rosjanin został objęty zakazem wjazdu do Polski na pięć lat oraz zakazem wjazdu do strefy Schengen przez trzy lata” – informują Wirtualne Media.

Czytaj też:
Maciej Orłoś wspomina swoje odejście z TVP i wbija szpilę Kurskiemu i Kaczyńskiemu

Źródło: Wirtualne Media