Przewodnicząca KE nie kryła, że strategia białoruskich władz realizowana na granicach z Litwą i Polską odbiera jako atak na całą Wspólnotę. Podkreślała, że w tej sprawie Wspólnota współpracuje z NATO. Ona sama kontaktowała się z sekretarzem generalnym Sojuszu, Jensem Stoltenbergiem. Założenia tej współpracy zostaną przedstawione na koniec roku.
Według Ursuli von der Leyen, władza w Mińsku „wypycha ludz ku granicy z UE”. – Tego nie można tolerować. Szybka reakcja Europy pokazuje, że będziemy współpracować z Litwą, Polską i Łotwą (...). To jest atak hybrydowy, żeby zdestabilizować Europę – oświadczyła.
Szefowa Komisji Europejskiej zdradziła, że Unia już teraz zaopatruje się w sprzęt niezbędny do odpierania nowych rodzajów zagrożeń. – Musimy poprawić interoperacyjność. Inwestujemy już we wspólne europejskie platformy, od myśliwców po drony i cyberprzestrzeń. Ale musimy wciąż myśleć o nowych sposobach wykorzystania wszystkich możliwych synergii – mówiła. Stwierdziła, że zjednoczona Europa potrzebuje też własnej polityki cyberobrony.
Czytaj też:
Ursula von der Leyen o kondycji Unii Europejskiej. Pojawiła się wzmianka o Polsce