Wydarzenia rozegrały się w południowej Walii – podaje m.in. BBC. 5-letni Logan Mwangi został znaleziony martwy 31 lipca w rzece Ogmore w hrabstwie Bridgend. Sprawa ta była od początku przedmiotem licznych spekulacji, gdyż wywołała ogromne poruszenie w okolicy. Teraz na jaw wychodzi coraz więcej faktów, które rzucają jeszcze dramatyczniejsze światło na całą sprawę.
Dramatyczna śmierć 5-latka. Policja nabiera wody w usta
Jak podaje BBC, śledczy uznali, że 5-latka zamordowano. O zbrodnie zostały oskarżone dwie osoby – 39-letni ojczym chłopca i co szczególnie szokujące, niepełnoletni (14 lat) chłopiec. Matka 5-latka stanie z kolei przed sądem w związku z zarzutem o zatajanie informacji przed organami ścigania i wprowadzania policjantów w błąd. Służby nie podały, co dokładnie w zeznaniach kobiety nie zgadza się ze stanem faktycznym. Nie ujawniono także personaliów 14-letniego chłopca. Nie wiadomo nawet, czy był on w jakikolwiek sposób spokrewniony z ofiarą, czy jest to przypadkowa osoba.
Policja nabiera wody w usta i nie chce informować o szczegółach sprawy. Wiadomo jedynie, że nastolatek ma się zgłosić do sądu jeszcze w czwartek. Nie są również znane motywy zbrodni, ani jej dokładny czas. Funkcjonariusze od samego początku badania tej sprawy milczą na temat jej szczegółów. Wokół zbrodni narosło już wiele plotek, a okoliczni mieszkańcy są wstrząśnięci dramatyczną zbrodnią. Nad rzeką Ogmore, gdzie odkryto zwłoki chłopca, pozostawiono wiele kwiatów, maskotek i kondolencyjnych adnotacji.