Dlaczego Polska jest osamotniona w wojnie granicznej z Rosją? „Putin o to zadbał”

Dlaczego Polska jest osamotniona w wojnie granicznej z Rosją? „Putin o to zadbał”

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin
Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / ABACA
Poparcie sojuszników dla polskich zmagań z agresją ze wschodu ogranicza się do pustych deklaracji i niewiele znaczących gestów. UE oferuje ograniczone i mocno spóźnione sankcje, podczas gdy Niemcy prowadzą z agresorami rozmowy ponad naszymi głowami, utwierdzając Łukaszenkę i Putina w skuteczności ich działań.

Ile można karmić się uznaniem dla skuteczności, z jaką Polska broni granicy Unii przed atakami organizowanymi przez Łukaszenkę i Putina? Rządowe media prowadzą od jakiegoś czasu nerwową wyliczankę krajów, które w tej sprawie protekcjonalnie poklepały nas po plecach. Widać wyraźnie, że służy ona przykryciu smutnej prawdy, że w konflikcie granicznym z Rosją jesteśmy właściwie sami. Choć to my jesteśmy obiektem i ofiarą hybrydowego ataku, nasi sojusznicy rozmawiają z agresorami ponad naszymi głowami. Niezawodna w promowaniu interesów Kremla Angela Merkel ucięła sobie właśnie prawie godzinną pogawędkę z prowadzącym agresję na UE Aleksandrem Łukaszenką.

Artykuł został opublikowany w 46/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.