Odchodzący już szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas chyba stara się o jakąś lukratywną posadę w Gazpromie. Jak ujawnia amerykański serwis Axios, jego dyplomaci z ambasady Niemiec w Waszyngtonie rozesłali do amerykańskich kongresmenów poufne pismo, które brzmi, jakby powstało na Kremlu.
Napisano w nim m.in że wiarygodność USA będzie osłabiona, jeśli sankcje wobec Nord Stream 2 zostaną przywrócone, i że okaże się to zwycięstwem Władimira Putina, któremu uda się w ten sposób podważyć sojusz transatlantycki.
Niemcy twierdzą też, że Nord Stream 2, który pozbawia Ukrainę miliardowych zysków z tranzytu rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej, wystawiając jednocześnie ten kraj na rosyjski szantaż gazowy, jest w istocie szansą na... transformację energetyczną Ukrainy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.