"Walka z nieboszczykami, z wojownikami, których wszystkie narody zawsze otaczały szacunkiem, jest czynem niegodnym. Profanowanie pamięci zmarłych jest amoralne" - powiedział w środę zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej dziennikarzom w Moskwie.
Aleksy II zaapelował, by "z szacunkiem odnoszono się do czynu tych, którzy bronili wspólnej ojczyzny i którzy oddali najcenniejsze - życie - za honor, wolność i oswobodzenie od faszyzmu".
Wcześniej głowa uznającego zwierzchnictwo Patriarchatu Moskiewskiego estońskiego Kościoła prawosławnego, metropolita Korneliusz zaproponował ustawienie prawosławnego krzyża na placu, z którego usunięto statuę Brązowego Żołnierza.
Patriarcha Aleksy II urodził się w Estonii. Spędził tam prawie 40 lat. W 1961 roku został biskupem tallińskim i estońskim.
Usunięty w nocy z czwartku na piątek z placu w centrum Tallina pomnik żołnierzy radzieckich stanął w poniedziałek na tamtejszym cmentarzu wojskowym. W nowym miejscu zostanie odsłonięty 8 maja, w rocznicę zakończenia II wojny światowej.
Przeniesienie pomnika doprowadziło do gwałtownych zamieszek w Tallinie. W starciach przedstawicieli mniejszości rosyjskiej w Estonii z policją zginęła jedna osoba, a 156 zostało rannych. Zatrzymano ponad 1000 osób, w tym kilkudziesięciu obywateli Rosji.
pap, ss