W niedzielę rano w dzielnicy Tremont na Bronxie w budynku mieszkalnym wybuchł pożar, do którego opanowania wysłano - to informacje straży pożarnej z Nowego Jorku - ponad 200 strażaków. New York City Fire Department opisuje, że rannych zostało ponad 60 osób, z czego 13 z nich ma obrażenia, które zagrażają ich życiu.
Pożar na Bronxie. Co najmniej 19 ofiar śmiertelnych
Wcześniej przedstawiciele miasta poinformowali, że w pożarze zginęło co najmniej 19 osób, z czego dziewięć z nich to dzieci. - To będzie jeden z najgorszych pożarów, których doświadczyliśmy tu, we współczesnej historii Nowego Jorku - powiedział w rozmowie z dziennikarzami burmistrz miasta Eric Adams.
Jak opisuje ABC News, strażacy dotarli na miejsce po trzech minutach o zgłoszenia o pożarze i ogień zastał ich już na korytarzach budynku. Ogień udało się opanować. Pożar na Bronksie został sklasyfikowany przez służby jako pożar piątego, najwyższego stopnia.