Mężczyzna o nazwisku Yasser al-Arawi został uznany przez sąd w Medinie za winnego napastowania kobiety poprzez „czynienie jej obscenicznych uwag”. Za to przestępstwo skazano go na osiem miesięcy więzienia i 1330 dolarów grzywny (w przeliczeniu to około 5 305 złotych).
Poprawka do saudyjskich przepisów o napastowaniu seksualnym weszła w życie przed rokiem, pozwalając sądom na ujawnianie nazwisk osób skazanych za przestępstwa z tego katalogu. Dodatkowo wyroki w tych sprawach mogą być publikowane w gazetach na koszt skazanych.
Wspomniane przepisy działają w ten sposób, że to sędzia może zdecydować, czy „ciężar przestępstwa i jego wpływ na społeczeństwo” uzasadnia podjęcie dalszych kroków i publiczne napiętnowanie przestępcy. BBC przyjęcie takiej zmiany w systemie prawnym konserwatywnego królestwa określiła jako „długo wyczekiwaną” zmianę.
Przestępstwo molestowania w Arabii Saudyjskiej
Za molestowanie seksualne w Arabii Saudyjskiej można zostać skazanym na maksymalnie dwa lata więzienia oraz grzywnę sięgającą 27 tys. dolarów (w przeliczeniu to 107 tys. zł). Recydywiści muszą spodziewać się nawet do 5 lat więzienia i grzywny w maksymalnej wysokości 80 tys. dolarów (319 tys. zł po przeliczeniu).
Czytaj też:
Zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego. Aresztowano podejrzanego
Pomimo opisanych tutaj zmian, BBC donosi o dalszym niezadowoleniu części saudyjskich kobiet z sytuacji w kraju. Ich zdaniem władze Arabii Saudyjskiej nie robią wystarczająco dużo, by powstrzymać negatywne zjawisko.