Łukaszenka wkracza do gry. Nowe zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale też dla Polski

Łukaszenka wkracza do gry. Nowe zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale też dla Polski

Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka Źródło: Newspix.pl / ABACA
Rosja ściąga wojska na Białoruś nawet spod granicy z Chinami. Oficjalnie samoloty, czołgi i systemy rakiet mają wziąć udział w kolejnych ćwiczeniach. Nieoficjalnie Aleksander Łukaszenka ostatecznie zdecydował, po której stronie stanie w razie ataku Rosji na Ukrainę. Konsekwencje jego decyzji mogą sięgać jednak dużo dalej. Także Polski. A nawet samego dyktatora.

Szerokie białoruskie tory od kilkudziesięciu godzin są zapchane obładowanymi pociągami. Kolejowe lawety z rosyjskimi czołgami i transporterami opancerzonymi zaobserwowano m.in. w Orszy, Mińsku i Brześciu. Ruch jest także na białoruskich drogach, pełnych wojskowych ciężarówek na rosyjskich numerach rejestracyjnych. Jedną z takich kolumn widziano pod Mozyrem, mniej niż 50 km od granicy z Ukrainą.

Szacuje się, że w tej chwili do kraju Aleksandra Łukaszenki zmierza, lub już tam jest, nawet 10 tys. rosyjskich żołnierzy. Niektórzy z nich wrócili po krótkiej nieobecności – jesienią brali udział w głośnych manewrach „Zapad 2021”. Inni przebyli zatrważającą drogę.

– Na Białoruś przybywają jednostki Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji ze standardowym wyposażeniem – poinformował rosyjski wiceminister obrony Aleksander Fomin.

Wschodni Okręg Wojskowy obejmuje najdalsze, azjatyckie kresy Rosji, przy granicy z Mongolią i Chinami. Przerzucenie tysięcy żołnierzy i ton sprzętu 5 tysięcy kilometrów na zachód jest nie tylko skomplikowane, ale i bardzo kosztowne. Nie tylko na Ukrainie próbują ustalić, po co naprawdę Władimirowi Putinowi tyle wojska na Białorusi.

Bo może chodzi o atak na ich wspólnego sąsiada, a może o coś zupełnie innego.

Artykuł został opublikowany w 3/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.