Amerykańskie media donoszą, że Stany Zjednoczone na poważnie rozważają ewakuację rodzin dyplomatów i części personelu zatrudnionego w placówkach na terenie Ukrainy. „New York Post” podkreśla, że jeśli władze USA zdecydowałyby się na taki krok, wówczas zgodnie z amerykańskim prawem rodziny dyplomatów będą miały obowiązek opuścić Ukrainę, natomiast osoby pracujące w placówkach, ale niezajmujące najważniejszych stanowisk będą mogły podjąć decyzję w tej sprawie samodzielnie.
Do medialnych doniesień odniósł się rzecznik Departamentu Stanu. Ned Price stwierdził, że nie ma w tej sprawie niczego do zakomunikowania. Warto jednak podkreślić, że w rekomendacjach dla Amerykanów Ukraina jest obecnie określano jako kraj niebezpieczny z uwagi na narastające zagrożenie ze strony Rosji, a także pandemię koronawirusa.
Administracja USA: Rosja może planować zajęcie Kijowa
Według CNN Stany Zjednoczone mają dowody, że Rosja może planować zajęcie Kijowa i obalenie władz. Kolejna opcja ma zakładać bardziej ograniczoną ofensywę z Donbasu, której celem miałoby być połączenie terytorium z Krymem. Ukraina i USA nie mają pewności, jakie dokładnie są rosyjskie intencje.
Administracja Joe Bidena rozważa różne nowe opcje, w tym dostarczenie większej ilości broni Ukrainie, aby przeciwstawić się rosyjskiej okupacji, gdyby doszło do inwazji na kraj. W administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych ma panować poczucie pesymizmu po zeszłotygodniowych rozmowach dyplomatycznych z rosyjskimi urzędnikami. Kreml w ostatnich kilku dniach zwiększył swoje siły.
Czytaj też:
„The Times”: Brytyjscy żołnierze gotowi wesprzeć kraje NATO sąsiadujące z Ukrainą