Atak Rosji na Ukrainę ma rozpocząć się tego dnia. Wywiad USA podaje datę

Atak Rosji na Ukrainę ma rozpocząć się tego dnia. Wywiad USA podaje datę

Władimir Putin i Siergiej Szojgu
Władimir Putin i Siergiej Szojgu Źródło: Shutterstock / ID1974
Sytuacja wokół Ukrainy pozostaje napięta. Kolejne kraje, jak Niemcy czy Wielka Brytania, nakłaniają swoich obywateli do wyjazdu, idąc śladem Stanów Zjednoczonych. Amerykański wywiad miał ostrzec, że do inwazji Rosji na Ukrainę dojdzie 16 lutego – podaje Politico, powołując się na trzy niezależne źródła.

W ciągu ostatnich dni kolejne kraje coraz poważniej zaczęły mówić o groźbie rychłej napaści Rosji na Ukrainę. W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wezwał amerykańskich obywateli do wyjazdu z Ukrainy. Komunikat został ponowiony w piątek, a Amerykanom polecono opuścić kraj w ciągu 24-48 godzin. Zdaniem administracji USA rosyjska agresja może być nieuchronna.

Kiedy atak na Ukrainę?

„Politico” dotarło do osób zaznajomionych z informacjami wywiadu Stanów Zjednoczonych. Trzej amerykańscy urzędnicy znajdujący się w Waszyngtonie, Londynie i na Ukrainie mieli potwierdzić, że środa 16 lutego przewijała się jako data rozpoczęcia inwazji naziemnej.

Kolejne kraje ewakuują obywateli

Coraz więcej krajów zabezpiecza swoich obywateli w obliczu groźby inwazji wojsk Władimira Putina na sąsiada. Jak najszybsze opuszczenie Ukrainy poleciły swoim obywatelom m.in. USA, Wielka Brytania, Niemcy, Hiszpania, Łotwa, Dania, Izrael, Estonia, Albania, Norwegia, Japonia i Korea Południowa.

W sobotę pojawiła się informacja, że Departament Stanu USA nakazał wyjazd pracownikom ambasady w Kijowie, którzy nie sprawują krytycznych funkcji. Od 13 lutego Departament Stanu zawiesza usługi konsularne w ambasadzie USA w Kijowie. Pilnymi sprawami będzie zajmować się konsulat we Lwowie. Amerykańskie służby dyplomatyczne apelują też do swoich obywateli, by nie podróżowali na Ukrainę, a tych, którzy tam przebywają, wzywają do wyjazdu.

USA ostrzegają przed rosyjską inwazją na Ukrainę

Ruch ambasady ma związek z ostrzeżeniami o możliwej rosyjskiej agresji na Ukrainie w najbliższych dniach. Według nieoficjalnych doniesień amerykańskich mediów Władimir Putin miał już zakomunikować rosyjskim siłom zbrojnym, że niedługo uderzą na Ukrainę. W piątek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan ostrzegał, że do ataku może dojść jeszcze w czasie trwających Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. – Widzimy oznaki dalszej eskalacji ze strony Rosji wokół Ukrainy (...). Jesteśmy przygotowani na każde działania Rosji. Jeśli Rosja podejmie jakieś działania, to nasza odpowiedź będzie natychmiastowa, a wsparcie dla Ukrainy będzie trwało bez przerwy – zapowiedział Sulivan. Kreml zaprzeczył tym doniesieniom. W sobotę o kryzysie mają rozmawiać telefonicznie Joe Biden i Władimir Putin.

Czytaj też:
Groźba eskalacji konfliktu, dramat Ukraińców. „Zawsze mają pod ręką dokumenty, spakowaną torbę”

Źródło: Politico