Ostatnie tygodnie wiążą się ze zrozumiałym wzrostem zaniepokojenia sytuacją za naszą wschodnią granicą. W związku z możliwym konfliktem zbrojnym na dużą skalę, redakcja portalu Statista postanowiła przypomnieć sondaż z jesieni ubiegłego roku. Ipsos pytał w nim mieszkańców różnych krajów o obawy dotyczące wojny z udziałem ich kraju.
Wśród nacji włączonych w opisywane tutaj badanie, najwyższy wynik osiągnęli Amerykanie. Aż 74 proc. z nich uważało, że w ciągu 12 kolejnych miesięcy ich kraj będzie uwikłany w konflikt zbrojny z inną nacją. Na drugim miejscu uplasowali się obywatele Indii, u których wynik ten wyniósł 64 proc.
Rosjanie znaleźli się na trzecim miejscu, a wojny spodziewało się 52 proc. z nich. Niewiele mniejszy wynik osiągnęli Francuzi z 51 proc. Mimo bliskiego sąsiedztwa Rosji, Polacy znaleźli się dopiero na kolejnym miejscu z wynikiem 48 proc. Na dalszych pozycjach znaleźli się Brytyjczycy (40 proc.) i Niemcy (33 proc.). Najbardziej spokojni o swoją przyszłość w tej kwestii okazali się Szwedzi. Tylko 16 proc. z nich obawiało się wojny w ciągu najbliższego roku.
W badaniu uwzględniono mieszkańców 26 krajów. Niemal połowa z nich uważała, że jest prawdopodobne, iż ich kraj będzie zaangażowany w wojnę z innym w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Redakcja Statista z wyników sondażu Ipsos wyciągnęła wniosek o obawach lub przynajmniej świadomości opinii publicznej, spodziewającej się wojen w 2022 roku.
Czytaj też:
Ambasador Polski przy NATO skomentował ryzyko wybuchu wojny. Ocenił też pozycję Rosji