Minister spraw zagranicznych Ukrainy poinformował po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE, że „osiągnięte zostało zasadnicze porozumienie z Unią Europejską ws. rozmieszczenia na Ukrainie wojskowej misji szkoleniowo-doradczej”. – Nie będą to siły bojowe. To nowy element współpracy między Unią Europejską a Ukrainą. Najważniejsze, że otwieramy nowy rozdział w naszych relacjach – powiedział Dmytro Kułeba. Na razie nie ma szczegółów, parametrów i dat.
Misja szkoleniowa Unii Europejskiej na Ukrainie
Pomysł nowej wojskowej misji szkoleniowej na Ukrainie UE rozważała już w październiku 2021 r. Unia Europejska otworzyła obecnie dwie misje cywilne na Ukrainie. Największa misja doradcza UE liczy 300 osób, które znajdują się w Kijowie i czterech innych ukraińskich miastach. Celem jest zreformowanie sektora cywilnego sektora bezpieczeństwa.
Szef MSZ Ukrainy przed spotkaniem w Brukseli stwierdził, że Unia Europejska powinna już teraz wprowadzić przynajmniej część sankcji, które są przygotowywane wobec Kremla. – Rosja musi zostać zatrzymana. Widzimy, jak rozwijają się wydarzenia – zaznaczył Kułeba. Szef ukraińskiej dyplomacji ma już poparcie Litwy w tej kwestii.
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba o sankcjach wobec Rosji
Kułeba podkreślił, że „istnieje wiele decyzji, które już teraz może podjąć Unia Europejska, aby wysłać jasny sygnał Rosji, że jej eskalacja nie będzie tolerowana, a Ukraina nie zostanie pozostawiona samej sobie”. Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy zasugerował, że UE powinna pokazać, że „nie tylko mówi o sankcjach, ale także idzie naprzód”.
Czytaj też:
Ambasador Ukrainy uderza w Niemcy. „Jeśli Rosja zaatakuje, nie zapomnimy wam tej zdrady”