Podczas szczytu w Brukseli przywódcy 27 państw członkowskich UE zdecydowali o nałożeniu na Rosję kolejnych sankcji. Wydali wspólne oświadczenie, w którym przedstawili kolejne ograniczenia dla rosyjskiej gospodarki. „Rada Europejska zgadza się dziś na dalsze środki ograniczające, które nałożą na Rosję ogromne i poważne konsekwencje” – czytamy.
„Sankcje te obejmują sektor finansowy, sektor energetyczny i transportowy, towary podwójnego zastosowania, a także kontrolę eksportu i finansowanie eksportu, politykę wizową, dodatkowe wykazy osób z Rosji i nowe kryteria umieszczania na liście” – zaznaczono dalej w komunikacie.
Szczegółowo kolejne sankcje omówione zostaną w dalszej części szczytu. Zaproponowano przede wszystkim uderzenie w kolejne rosyjskie banki, państwowe koncerny, inwestycje oraz finansowe transakcje z Rosji do Unii. Pojawiła się też propozycja zakazu przyjmowania depozytów powyżej 100 tys. euro od obywateli Rosji w europejskich bankach.
Z kolei z terenu Unii planowane jest zakazanie eksportu do Rosji części maszyn lotniczych oraz technologii i sprzętu potrzebnego w rafineriach. Zawieszony ma zostać ruch bezwizowy dla rosyjskich dyplomatów. Na czarną listę sankcyjną mają też zostać wciągnięte kolejne osoby, w tym pozostali członkowie rosyjskiej Dumy, członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a także zaangażowani w inwazję urzędnicy z Białorusi.
Rosyjska inwazja na Ukrainę
- Około godziny 5 rano rozpoczęła się wojna Rosja-Ukraina. O działaniach wojsk Władimira Putina informował na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kuleba
- W obliczu wojny z Rosją na Ukrainie zapadła decyzja o zamknięciu przestrzeni powietrznej i wprowadzeniu stanu wojennego
-
Pod ostrzałem Rosji znalazły się m.in. Kijów, Odessa i Charków. Nieco później do ataków doszło również we Lwowie
- O sytuacji w Charkowie opowiedziała nam Ksusha. – Obudziły mnie strzały. Czekam na ewakuację – mówiła chwilę po rozpoczęciu ataku
- Władimir Putin w kłamliwym oświadczeniu uzasadnił atak na Ukrainę „ludobójstwem”. – Jej celem jest ochrona osób, które padły ofiarą nadużyć, ludobójstwa przez reżim kijowski przez osiem lat. W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy, a także postawienia przed sądem tych, którzy popełnili liczne krwawe zbrodnie na ludności cywilnej, w tym na obywatelach Federacji Rosyjskiej – mówił w przemówieniu
- Na wybuch wojny na Ukrainie błyskawicznie zareagowała Polska. – Przed chwilą została wydana dyspozycja do naszego stałego przedstawiciela przy NATO, o to, aby uruchomił art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, czyli wspólnego spotkania i monitorowania sytuacji – potencjalnego, ale możliwego rzeczywistego naruszenia granic sojuszu północnoatlantyckiego – podał Piotr Muller. Rzecznik rządu poinformował również, że o godzinie 8:30 rozpocznie się rada Sojuszu Północnoatlantyckiego
- Światowi przywódcy potępili działania Władimira Putina w kwestii wojny z Ukrainą
Czytaj też:
Prezydent Biden przemówił do narodu: Nie mam zamiaru rozmawiać z Putinem