Ministerstwo Spraw Zagranicznych Turcji zaznaczyło, że to, co dzieje się na terytorium Ukrainy, stanowi wojnę z punktu widzenia Konwencji z Montreux. Porozumienie reguluje przepisy przechodzenia przez cieśniny czarnomorskie statków i okrętów nienależących do Turcji. Turcja może zablokować możliwość wejścia rosyjskim okrętom na Morze Czarne.
Decyzja o zamknięciu cieśniny Bosfor i Dardanele nie obejmie okrętów z rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, które zgodnie z konwencją po przekroczeniu cieśniny nie mogą brać udziału w działaniach wojennych. O zamknięcie cieśnin Ukraina poprosiła Turcję już pierwszego dnia po wybuchu wojny. Wówczas Turcja odpowiedziała, że rozważy ten wniosek.
Wojna Rosja – Ukraina. Turcja chce zakończenia rozlew krwi
Rzecznik i główny doradca Recepa Tayyipa Erdogana Ibrahim Kalin napisał w mediach społecznościowych, że Turcja będzie „kontynuować swoje wysiłki i pomoc władzom Ukrainy, aby zakończyć rozlew krwi w tej niesprawiedliwej i bezprawnej wojnie”. Prezydent Wołodymyr Zełenski podziękował na Twitterze Erdoganowi za zamknięcie cieśniny Bosfor. Ankara zaprzeczyła jednak, że prezydent Turcji ogłosił zakaz.
Erdogan od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę apeluje do Zachodu, o podjęcie najbardziej restrykcyjnych działań wobec Rosji. – Nie powinno się to zamienić w zwykły krzyk potępienia. NATO powinno było podjąć bardziej zdecydowane kroki – powiedział prezydent Turcji. Ankara wymieniania jest wśród lokalizacji, gdzie mogą się odbyć jedne z mediacji na linii Rosja – Ukraina.
Wojna na Ukrainie. Śledź relację NA ŻYWO
Najnowsze informacje na temat wojny Rosja – Ukraina można znaleźć w naszej relacji NA ŻYWO.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Wojna Rosja – Ukraina. Putin stawia siły odstraszania nuklearnego w stan gotowości