Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Geraszczenko zamieścił w mediach społecznościowych wpis, na którym widać wystrzelone rakiety. W opisie Geraszczenko napisał, że do ataku Iskanderami doszło z terytorium Białorusi – Mozyrza. „To znaczy rozejm” – oburzył się. W kolejnym wpisie doradca szefa MSW wyjaśnił, że celem ataku „rosyjsko-białoruskich faszystów” było lotnisko w Żytomierzu.
Geraszczenko zasugerował, że to oznacza, że Białoruś wkrótce oficjalnie zaangażuje się w wojnę. W innym wpisie doradca szefa MSW zamieścił nagranie, na którym widać uderzenie rakiety z innej perspektywy. Doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Viacorka, który również zamieścił film napisał, że Białoruś zobowiązała się do zawieszenia działań wojennych, na czas trwania rozmów Ukrainy i Rosji. „Albo Aleksandr Łuszenka kłamał, albo nie ma kontroli nad sytuacją” – napisał.
Wojna na Ukrainie. Prezydent Białorusi zapewniał, że nie wystrzeli rakiet
– Miałem rozmowę telefoniczną z Aleksandrem Łukaszenką. Nie rozmawialiśmy od dwóch lat. Dzisiejsza rozmowa była długa i rzeczowa. Wytłumaczyłem mu szczegółowo brak możliwości naszego starcia. Nie chcę, aby z Białorusi na Ukrainę wysyłane były wojska i leciały rakiety, samoloty oraz śmigłowce. Dostałem zapewnienie, że tak będzie – mówił o szczegółach prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński przywódca dodał, że „ukraińska i rosyjska delegacja spotkały się bez żadnych warunków na rzece Prypeć”. Potem pojawiły się jednak sprzeczne doniesienia. Wszystko przez to, że Ukraińcy zmienili trasę przejazdu z powodów bezpieczeństwa. Pojawiły się informacje, że do rozmów ma dojść dopiero za kilka godzin.
Wojna na Ukrainie. Śledź relację NA ŻYWO
Najnowsze informacje na temat wojny Rosja – Ukraina można znaleźć w naszej relacji NA ŻYWO.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Wojna Rosja – Ukraina. Putin stawia siły odstraszania nuklearnego w stan gotowości