CNN zauważa, że dyskusję o stanie psychicznym Władmira Putina wywołało już jego czwartkowe przemówienie, gdy kłamliwie uzasadniał rosyjską inwazję na Ukrainę. Później zachowanie rosyjskiego przywódcy stawało się coraz bardziej nieprzewidywalne i irracjonalne. Dlatego amerykański wywiad, na wniosek wysokich rangą urzędników, zbiera informacje o stanie psychicznym Władimira Putina. Amerykanie chcą też ocenić, jak na sposób myślenia Putina wpływa zdecydowana reakcja Zachodu na rosyjską inwazję.
Wojna na Ukrainie. Raport FBI: Putin był wściekły na sankcje
Amerykański wywiad, chociaż informacje o Putinie i jego otoczeniu zbiera od lat, to jednak ma ograniczoną wiedzę o sposobie podejmowania decyzji przez Władimira Putina. Jeden z urzędników amerykańskich powiedział w rozmowie z CNN, że w ostatnim czasie było też żadnej nowej, kompleksowej oceny, która wskazywałaby na zmianę ogólnego stanu zdrowia Putina. Poza tym amerykańscy urzędnicy zauważają, że Putin został całkowicie odizolowany od otoczenia, częściowo z powodu COVID-19. Ma przez to mocno ograniczony kontakt ze swoimi doradcami.
Źródła wywiadowcze sugerują nawet, że prezydent Rosji nie rozmawia ostatnio z oligarchami, którzy wcześniej mieli duży wpływ na podejmowane przez niego decyzje. Jak czytamy dalej, wszystkie raporty wskazują, że zachowanie Putina stało się "wysoce niepokojące i nieprzewidywalne". CNN dotarł też do konkluzji z raportu FBI, w którym stwierdzano, że Putin był "ekstremalnie wściekły" na sankcje Zachodu i uznał, że właśnie sankcje "zaostrzyły sytuację szybciej, niż się spodziewał".
Gdzie jest teraz Putin? Ustalenia wywiadu i dziennikarzy
W niedzielę 27 lutego Władimir Putin pokazał się publicznie po raz pierwszy od uznania niezależności tzw. republik w Donbasie. Prezydent Federacji Rosyjskiej odwiedził… plac budowy. Pracownicy poparli rosyjskich żołnierzy, ale entuzjazmu nie było widać. – Mam nadzieję, a nawet jestem pewny, że nie jest to nasza ostatnia budowa, potem też będziecie mieli pracę – mówił Putin.
Dwa dni po niedzielnej aktywności Putina pojawiły się informacje, że prezydent Rosji miał opuścić Moskwę. Według niemieckiego tabloidu „Bild”, Putin przebywa w bunkrze na Uralu. Przywódcy ma towarzyszyć grupa rosyjskich oligarchów. Jak podaje Bild, wszyscy oni dostali zakaz opuszczania kraju, a ich prywatne samoloty miały zostać skonfiskowane.
O tym, że Władimir Putin uciekł z Moskwy miał już wcześniej informować ukraiński wywiad. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że prezydent Rosji jest niezadowolony z przebiegu działań wojennych. Polityk miał się nie spodziewać aż tak skutecznego oporu ze strony Ukrainy. Kreml na razie nie skomentował tych doniesień.
Czytaj też:
Władimir Putin w niedzielę pokazał się publicznie. Dostał niemrawe wsparcie