Po dramatycznym poranku, także wtorkowy wieczór upływa pod znakiem niszczycielskich bombardowań Rosji. W kierunku bazy 95. Brygady Desantowo-Szturmowej wystrzelony został prawdopodobnie pocisk manewrujący Kalibr. Na nagraniu z miejsca zdarzenia widać płonące domy i pomagających strażaków. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych po godz. 23 podała, że zginęły co najmniej dwie osoby, trzy zostały ranne. Zniszczono dziesięć domostw. Bilans ofiar może jednak wzrosnąć, ponieważ gruzy dalej są przeszukiwane.
Atak na Żytomierz. Ostrzelane domy i szpital
– To nie my prowadzimy wojnę z ludnością cywilną. Skurw****! Budynki mieszkalne i szpital – komentował na antenie ukraińskiej telewizji burmistrz Sierhij Suchomlin. Jak mówił, bomba uderzyła w budynek mieszkalny, w szpitalu wybite zostały okna.
We wtorek wieczorem pod rosyjskim ostrzałem znalazły się także kijowskie osiedla i dzielnice, m.in. Rusaniwka, Kureniwka, Żuliany w Kijowie, a także Bojarka i Wysznewe w obwodzie kijowskim. Atakowane są także Chersoń i Mariupol.
Wojna na Ukrainie. Dramatyczny poranek
Rano Rosyjskie Siły Zbrojne przypuściły zmasowany atak na Charków. Agresorzy ostrzelali budynek władz miejskich. Zaatakowane zostały także siedziby opery i filharmonii. W wyniku ostrzału Charkowa uszkodzone miały zostać budynki mieszkalne, a część osiedli straciło dostęp do wody i elektryczności. – Dziś nasz wróg podstępnie rozpoczął ostrzały centrum Charkowa i osiedli mieszkaniowych z systemów Grad i z pocisków manewrujących. Trwa liczenie ofiar wśród cywilów – mówił szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
Kijów. Rakietą w stację TV
Po południu w Kijowie rakieta wystrzelona została w kierunku wieży telewizyjnej, ale nieznacznie chybiła. Zniszczone zostały budynki znajdujące się przy wieży i miejsce pamięci w Babim Jarze, wąwozie, w którym Niemcy eksterminowali Żydów. Wydarzenia skomentował prezydent Ukrainy. „Do świata: jaki jest sens mówienia »nigdy więcej« przez 80 lat, jeśli świat milczy, gdy bomba spada na to samo miejsce, w którym znajduje się Babi Jar? Co najmniej 5 zabitych. Historia się powtarza…” – napisał na Twitterze Zełenski.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport