Przewodniczący rządzącej partii Gruzińskie Marzenie poinformował, że Gruzja niezwłocznie złoży wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej. Irakli Kobachidze dodał, że wniosek o status kandydata do UE zostanie złożony w czwartek przez gruziński rząd kierowany przez Irakliego Garibaszwili’ego. Szef Gruzińskiego Marzenia wezwał struktury unijne do pilnego rozpatrzenia dokumentu – podaje portal civil.ge.
Lider rządzącej partii w Gruzji o wniosku ws. dotyczącym członkostwa w UE
Kobachidze wyjaśniał, że decyzja została podjęta w związku z „ogólnym kontekstem politycznym i nową rzeczywistością”. Lider Gruzińskiego Marzenia przyznał, że celem jest, aby jego kraj był państwem silnym gospodarczo i bezpiecznym. – Każdy ruch naszego rządu, w tym dzisiejsza decyzja, będzie temu służyć – mówił polityk.
Kobachidze przekonywał, że jego partia ma „wiele imponujących osiągnięć na drodze integracji z Unią Europejską”. Wymienił w tym zakresie podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Gruzją i wprowadzenie ruchu bezwizowego. Przewodniczący partii rządzącej w Gruzji zaznaczył, że integracja z UE pozwoli m.in. na wzrost dobrobytu oraz zmniejszenie bezrobocia.
Irakli Kobachidze zmienia zdanie ws. Unii Europejskiej
Gruziński polityk niespodziewanie zmienił zdanie w ciągu kilkunastu godzin. We wtorek deklarował jeszcze, że celem jest ubieganie się o członkostwo w 2024 r. Kobachidze argumentował, że przyśpieszenie inicjatywy może przynieść efekt przeciwny od zamierzonego, bo konieczne będzie spełnienie niektórych warunków w ciągu dwóch lat.
Unia Europejska zaproponowała Ukrainie możliwość uzyskania statusu kandydata w przyśpieszonym trybie. Oferta ta nie dotyczyła jednak Gruzji ani Mołdawii. Europosłanka z Finlandii Heidi Hautala zaznaczyła, że „Gruzja i Ukraina zasługują na europejskie perspektywy”.
Czytaj też:
Gruziński kapitan do rosyjskiego statku: Zabrakło wam paliwa? Użyjcie wioseł. Poszli na ch**!