Z doniesień Reutersa, który powoływał się na rosyjską agencję Interfax wynikało, że rosyjska armia miała ogłosić zawieszenie broni od poniedziałku 7 marca od godz. 10.00 czasu moskiewskiego (8:00 czasu polskiego). Taki ruch miał zostać wykonany na prośbę Emmanuela Macrona. Dzięki zawieszeniu broni miała być możliwa organizacja korytarzy humanitarnych z Kijowa, Mariupola, Charkowa i Sum. Takie same informacje przekazała rosyjska agencja RIA Novosti.
Agencja opublikowała także mapy korytarzy humanitarnych. Wynika z nich, że mieszkańcy Kijowa mogliby się ewakuować jedynie w stronę Białorusi. Z kolei mieszkańcy Charkowa mogliby się udać tylko i wyłącznie do Rosji.
Wojna na Ukrainie. Problemy po propozycji Rosji
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała, że strona ukraińska nie zgodziła się na takie rozwiązanie. - To jest niedopuszczalne. Otrzymaliśmy w nocy list z Rosji z propozycją zorganizowania korytarzy humanitarnych, które prowadzą tylko do Rosji i Białorusi. Nasi obywatele nie chcą lecieć do tych państw - tłumaczyła.
Wojna na Ukrainie. Rosjanie złamali umowę
5 marca ogłoszono częściowe zawieszenie broni, aby cywile z Mariupola i Wołnowachy mogli opuścić miasto. Zawieszenia broni domagał się mer Mariupola Wadym Bojczenko. Wskazywał, że jest to konieczne, by „przywrócić funkcjonowanie podstawowych infrastruktur i ustanowić korytarze humanitarne, by sprowadzić żywność i leki do miasta”. Porozumienie w tej sprawie zawarły delegacje Rosji i Ukrainy w trakcie rozmów pokojowych 3 marca.
Szybko okazało się jednak, że Rosjanie nie zamierzają przestrzegać umów. Jak donosiły ukraińskie media, tylko około pół godziny trwała przerwa w działaniach wojskowych. W związku z ostrzałem ze względów bezpieczeństwa odwołano ewakuację ludzi. Wcześniej również pojawiały się niepokojące informacje. Iryna Wereszczuk, wicepremier Ukrainy oraz minister ds. terytoriów czasowo okupowanych, informowała, że rosyjska strona wykorzystuje sytuację w ramach zawieszenia ognia i „posuwa się naprzód”.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Najnowsze dane o stratach rosyjskiej armii