Wojna na Ukrainie. Rzeczniczka MSZ Rosji o wojskach NATO w Polsce: Jawna prowokacja

Wojna na Ukrainie. Rzeczniczka MSZ Rosji o wojskach NATO w Polsce: Jawna prowokacja

Maria Zacharowa
Maria Zacharowa Źródło: Newspix.pl
Rzeczniczka MSZ Rosji przekonywała, że rozbudowa sił NATO na wschodniej flance, w tym Polsce, nie przyczynia się do „umacniania europejskiego bezpieczeństwa”. Maria Zacharowa wymieniła również cele wojny na Ukrainie, którą nazywa specjalną „operacją wojskową”.

– Rosja nigdy nie zagrażała NATO, ani nie zagraża Sojuszowi Północnoatlantyckiemu teraz. Jednocześnie nie możemy nie reagować na konfrontacyjną politykę NATO. Z tego powodu Moskwa domagała się gwarancji bezpieczeństwa, które wykluczałyby ekspansję Sojuszu na wschód, czy rozmieszczenia systemów ataku w sąsiednich krajach oraz przywrócenia infrastruktury wojskowej NATO w Europie do stanu z 1997 r. – powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji, cytowana przez TASS.

Wojna na Ukrainie. Rzeczniczka MSZ Rosji o głównej misji NATO

Maria Zacharowa podkreśliła, że „rozbudowa sił Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance na Łotwie, Litwie, w Estonii, Polsce, Rumunii i Bułgarii jest jawną prowokacją i w żaden sposób nie przyczynia się do wzmocnienia bezpieczeństwa europejskiego”. – Oczywiście powstrzymywanie jest ponownie główną misją NATO. W ostatnich dniach zwiększyli liczbę wielonarodowych grup batalionowych we wschodniej Europie oraz liczbę samolotów patrolujących niebo – dodała.

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych przypomniała, że na pilnym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych Sojuszu Północnoatlantyckiego ogłoszono, że NATO rozmieści na wschodniej flance ponad 130 samolotów i 200 okrętów. – Wszystko to odbywa się pod pretekstem rzekomego zagrożenia dla Sojuszu ze strony Rosji – mówiła Zacharowa.

Wojna Rosja – Ukraina. Maria Zacharowa o celach „operacji wojskowej”

Rzecznik MSZ Rosji, podobnie jak inni politycy z tego kraju, wojnę na Ukrainie nazywa „operacją wojskową”. Zacharowa zapewniła jednak, że celem „nie jest obalenie obecnego rządu Ukrainy, ani zniszczenie jej państwowości”. Chodzi o „ochronę Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy oraz wyeliminowanie militarnego zagrożenia dla Rosji”.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Trzy zamachy na życie Zełenskiego? Mychajło Podolak mówi o „kilkunastu próbach”