– Natarcie sił rosyjskich znacznie zwolniło, a siły ukraińskie w niektórych obszarach kontratakują – powiedział Oleksіj Ariestowicz podczas specjalnego briefingu transmitowanego przez agencję Reutera. Doradca Wołodymyra Zełenskiego podkreślił, że rosyjskie wojska wielokrotnie próbowały zająć Mikołajów, jednak wszystkie ataki zostały odparte przez ukraińską armię.
Wojna na Ukrainie. Rozmowy Rosji z Ukrainą
Doradca przywódcy Ukrainy przyznał, że sytuacja w Mariupolu jest trudna. Podczas briefingu prasowego przekazał, że trwają właśnie rozmowy między delegacjami z Rosji i Ukrainy poświęcone szczególnie tematowi oblężonego Mariupola. Oleksіj Ariestowicz nie podał żadnych szczegółów – nie wiadomo, gdzie odbywają się negocjacje ani kto w nich uczestniczy.
Z kolei rzecznik Kremla poinformował, że kolejną rundę negocjacji między Rosją a Ukrainą zaplanowano na poniedziałek 14 marca. Mychajło Podolak potwierdził, że w poniedziałek odbędzie się kolejna runda negocjacji rosyjsko-ukraińskich.
Wojna na Ukrainie. Trudna sytuacja w Mariupolu
Rada miejska Mariupola przekazała w niedzielę 13 marca, że sytuacja w położonym na południowym wschodzie Ukrainy mieście jest trudna. Od 24 lutego, a więc od początku inwazji Rosji, zginęło 2187 mieszkańców. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin na Mariupol spadło ponad 20 bomb, a od początku wojny pona 100.
Okupanci cynicznie i celowo atakują domy mieszkalne, szpitale dziecięce i niszczą infrastrukturę miejską. Każde bombardowanie przynosi straszliwe zniszczenia i odbiera życie spokojnym mieszkańcom Mariupola – napisano w oświadczeniu rady miejskiej.
Z relacji lokalnych władz wynika, że w Mariupolu od wielu dni nie ma prądu, wody ani ogrzewania. Kończą się także zapasy wody oraz jedzenia.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Andrzej Duda przestrzega w BBC: Putin może teraz użyć wszystkiego