Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już trzeci tydzień i ma poważne opóźnienia. W niedzielę przyznał to nawet jeden z najważniejszych rosyjskich wojskowych, szef Rosgwardii, generał Wiktor Zołotow.
Wojna na Ukrainie. Zołotow o opóźnieniu inwazji
Wiktor Zołotow to główny dowódca Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji, nazywanej powszechnie Rosgwardią, a jednocześnie członek Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Rosgwardia to wewnętrzne wojska rosyjskie, do których należy także OMON, które są wprowadzane na Ukrainę w celu pacyfikacji protestów cywili na już zajętych terenach.
W niedzielę generał Zołotow odwiedził Sobór Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, czyli główną świątynię rosyjskiego prawosławia. Patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl po liturgii wręczył Zołotowowi Augustowską Ikonę Matki Boskiej, wizerunek Maryi historycznie związany z objawieniem przed wojskami rosyjskimi, które w 1914 roku stacjonowały na terenie współczesnej Polski i stoczyły w czasie I wojny światowej bitwę nad jeziorami mazurskimi z armią niemiecką.
– Chcę poinformować was i wszystkich obecnych tu parafian, że oddziały Gwardii Narodowej wraz z Siłami Zbrojnymi Federacji Rosyjskiej wypełniają wszystkie postawione zadania wyznaczone podczas tej kontroperacji wojskowej – mówił Zołotow kłamliwie sugerując, że to nie Rosja jest agresorem – Owszem nie wszystko idzie tak szybko, jakbyśmy chcieli, ale to dlatego, że naziści chowają się za plecami starców, kobiet i dzieci, ustanawiają stanowiska strzeleckie w przedszkolach, szkołach i budynkach – dodał.
Zołotow zapewnił jednak, że Rosja krok po kroku zmierza do swojego celu. – Zwycięstwo będzie nasze – podkreślił rosyjski generał. Szef Rosgwardii podziękował też patriarsze za ikonę i powiedział, że „będzie broniła armii rosyjskiej i przyśpieszy zwycięstwo”.
Czytaj też:
Ramzan Kadyrow grozi Ukraińcom. „Gdziekolwiek pójdziecie, dopadną was nasi bojownicy”