Japońska telewizja publiczna NHK poinformowała nieoficjalnie, że japoński rząd ma zamiar cofnąć Rosji status „najbardziej uprzywilejowanego narodu” w stosunkach handlowych. Decyzja ma być elementem nakładania sankcji za wywołanie przez Kreml wojny na Ukrainie. Oficjalnie postanowienie w tej sprawie premier Fumio Kishida ma ogłosić w środę.
Wojna na Ukrainie. Rosja straci status „najbardziej uprzywilejowanego narodu”
W piątek podobną decyzję ogłosił prezydent USA Joe Biden. Wspólne oświadczenie wydali również przywódcy G7. W jej skład oprócz Stanów Zjednoczonych i Japonii wchodzą Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy oraz Kanada. Rosji odmówiono oznaczenia „klauzuli najwyższego uprzywilejowania” w odniesieniu do kluczowych produktów, co unieważni członkostwo Rosji w Światowej Organizacji Handlu. Oznacza to, że rosyjski import do tych krajów będzie obłożony wyższym cłem.
To niejedyne środki, które Japonia podjęła w związku z wojną na Ukrainie. Agencja Kyodo podała, że japoński rząd stara się umożliwić wjazd do kraju uchodźcom z Ukrainy, którzy nie mają w Japonii krewnych lub znajomych, którzy mogliby pełnić rolę poręczycieli. Migranci w ramach wyjątku mają otrzymać wizę na pobyt krótkoterminowy. W przypadku przedłużenia pobytu wiza będzie mogła zostać zmieniona na taką, która umożliwi zatrudnienie.
Wojna Rosja – Ukraina. Japonia zmieni przepisy, aby przyjąć uchodźców
Status rezydenta w Japonii posiada około 1,9 tys. Ukraińców. Początkowo przy wjeździe osób przesiedlonych z Ukrainy wymagano, aby ich krewni lub znajomi występowali w charakterze poręczycieli. Japonia przyjęła na tej podstawie 47 osób. Minister spraw zagranicznych Japonii zaznaczył, że jeśli będą tego wymagały względy humanitarne, to do kraju będą mogły wjechać osoby nieposiadające bliskich w Japonii.
Minister sprawiedliwości Yoshihisa Furukawa tłumaczył, że osoby, którym przyznano możliwość pobytu krótkoterminowego na okres 90 dni, będą mogły zmienić swój status swojej wizy. Zmiana prawa pobytu na okres jednego roku da im możliwość podjęcia pracy. Furukawa zaznaczył, że rząd będzie podchodził do tej kwestii bardziej „elastycznie”. Japoński rząd przyznaje status uchodźcy ok. 1 proc. rozpatrywanych wniosków.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Japończycy zareagowali na wezwanie prezydenta Ukrainy. Chcą walczyć z Rosją