USA i sojusznicy z NATO wysyłają na Ukrainę kilka przeciwlotniczych systemów rakietowych, aby umożliwić jej skuteczniejszą obronę – poinformowało CNN. Według wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika dodatkowe systemy obejmują radzieckie mobilne systemy obrony przeciwlotniczej. Kierowane pociski rakietowe ziemia-powietrze w nazwach kodowych NATO nosiły oznaczenie SA-8 (9K33 Osa), SA-10, SA-12 i SA-14 (9K34 Strzała 3).
Wojna na Ukrainie. Wsparcie od USA i sojuszników z NATO
Systemy te mają większy zasięg niż dostarczane wcześniej Ukrainie pociski Stinger, co daje im możliwość uderzania w pociski manewrujące. Systemy te zostały zakupione od krajów partnerskich Sojuszu Północnoatlantyckiego. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób systemy zostaną zwrócone państwu, które je dostarczyło.
Ukraińskie MSZ apeluje do swoich partnerów o wzmocnienie jej zdolności obronnych poprzez dostarczenie jej systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy po raz kolejny zażądało również wprowadzenia strefy zakazu lotów nad krajem.
Wojna Rosja – Ukraina. Ukraiński rząd apeluje o pomoc
„Tylko wspólnymi siłami będziemy w stanie powstrzymać rosyjskiego agresora, przywrócić porządek międzynarodowy oraz zneutralizować zagrożenia dla bezpieczeństwa i stabilności w Europie” – zaznaczono. MSZ Ukrainy wyraziło wdzięczność za dotychczasowe wojskowe wsparcie.
Do przyśpieszenia dostaw pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, będzie namawiał państwa NATO ukraiński minister obrony. Ołeksij Reznikow zaznaczył, że kwestia wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Ukrainą „wciąż jest otwarta”.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Wołodymyr Zełenski prosi o broń w amerykańskim Kongresie
O broń prosił też w Kongresie USA Włodymyr Zełenski. – Prosimy o zamknięcie nieba nad Ukrainą. Jeśli to zbyt wiele, potrzebujemy systemów obrony przeciwlotniczej, S-300 i samolotów, które mogą pomóc Ukrainie i Europie. One istnieją i posiadacie je w swoim wyposażeniu, ale one są na ziemi, a nie na ukraińskim niebie. Znacie te słowa: mam marzenie. Ja dzisiaj mówię: mam potrzebę. Potrzebę obrony naszego nieba. Potrzebuję, abyście nam pomogli i podjęli decyzję – mówił prezydent Ukrainy.