Ukraiński koncern państwowy skupiający wszystkie cztery elektrownie atomowe w kraju zapewnił, że wszystkie obiekty pracują i wytwarzają energię na potrzeby kraju. Promieniowanie, pożary i warunki środowiskowe na terenach przemysłowych elektrowni jądrowych i obszarach przyległych nie uległy zmianie i mieszczą się normach. Enerhoatom podkreślił, że z powodu wojny kwestia bezpieczeństwa obiektów jądrowych ma pierwszeństwo nad wszystkimi innymi kwestiami.
Wojna Rosja – Ukraina. Enerhoatom i sytuacji w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej
Ukraiński koncern podkreślił, że Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest okupowania przez 17. dzień. Enerhoatom dodał, że linia wysokiego napięcia, która została uszkodzona w wyniku rosyjskiego ostrzału została przywrócona i pracuje normalnie. Wszystkie sześć bloków elektrowni jądrowej w Zaporożu pracuje normalnie i jest obsługiwanych przez ukraiński personel, który podlega rotacji.
Enerhoatom zaznaczył, że Rosjanie nie integrują w pracę elektrowni jądrowej, ale wszystkie działania techniczne muszą być konsultowane z dowódcą okupantów. „Pracownicy są pod silną presją psychiczną ze strony agresorów. Po przybyciu cały personel jest dokładnie sprawdzany przez uzbrojonych terrorystów. W rezultacie zagrożone jest bezpieczeństwo jądrowe i radiacyjne” – podkreślił ukraiński koncern państwowy skupiający wszystkie cztery elektrownie atomowe.
Wojna na Ukrainie. Polska Państwowa Agencja Atomistyki o promieniowaniu w kraju
Jak wojna na Ukrainie przekłada się na sytuację w Polsce? Państwowa Agencja Atomistyki podkreśla w regularnych komunikatach, że „na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego”. Obecnie nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Na terenie Polski „nie ma też zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska”.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Przeprowadzono częściową rotację personelu w Czarnobylu