W komunikacie, który został w poniedziałek opublikowany w mediach społecznościowych ukraińskiego Ministerstwa Infrastruktury, poinformowano, że w związku z rosyjską agresją tymczasowo zamknięte są między innymi porty w Mariupolu, Berdiańsku, Skadowsku i Chersoniu. Statki nie mogą z nich wypłynąć, ani do nich wpłynąć. Kilka innych portów działa w mocno ograniczonym zakresie – możliwy jest z nich transport kolejowy i kołowy.
Rosjanie ukradli statki ze zbożem
Wcześniej w poniedziałek szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch poinformował, że z portu w Berdiańsku nad Morzem Azowskim zniknęło pięć statków ze zbożem. „Mieszkańcy Berdiańska mówią, że w porcie było pięć statków. Niektóre były całkowicie załadowane, inne częściowo. Kilka dni temu statki zniknęły” – powiedział urzędnik, cytowany przez agencję Ukrinform. „Według świadków zostały one odholowane przez rosyjskie maszyny. Było tam kilkadziesiąt tysięcy ton ukraińskiego zboża” – dodał.
Urząd Morski Panamy poinformował w ubiegłym tygodniu, że na Morzu Czarnym było około 200-300 statków, którym Rosja odmawia możliwości opuszczenia akwenu. Jak wskazano, były to głównie statki handlowe transportujące zboże i surowce. Ukraina należy do światowej czołówki eksporterów zboża.
Wojna na Ukrainie. Ponad trzy tygodnie walk
Ukraińcy już 26. dobę walczą z rosyjską agresją. Według sztabu generalnego Ukrainy rosyjskie wojska straciły potencjał ofensywny i zatrzymały się we wszystkich kierunkach. Armia ukraińska odpiera próby okrążenia Kijowa, Rosjanie wciąż prowadzą ciężki ostrzał w Charkowie, Czernihowie, Sumach i Mariupolu. Rano Rosjanie przeprowadzili dwa ataki rakietowe na poligon wojskowy na zachodzie Ukrainy.
W poniedziałek odbyła się kolejna runda ukraińsko-rosyjskich negocjacji. Deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Dawid Arachamija przekazał, że kontynuowane są prace w grupach roboczych.
Czytaj też:
Ukraińcy zabili jednego z dowódców separatystów. „Kanibal gryzie czarnoziem”