Kreml ostrzega przed zgubnymi konsekwencjami misji pokojowej. „Ekstremalnie niebezpieczne”

Kreml ostrzega przed zgubnymi konsekwencjami misji pokojowej. „Ekstremalnie niebezpieczne”

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow Źródło: Newspix.pl
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do propozycji Polski, by wysłać na Ukrainę misję pokojową. – Byłoby to bardzo lekkomyślne i niezwykle niebezpieczne – powiedział.

Podczas telekonferencji rzecznik Kremla zaznaczył, że każdy możliwy kontakt między siłami Rosji a NATO „może mieć wyraźne konsekwencje, które będą trudne do naprawienia”. Rosja ostrzegła, że jeśli Sojusz Północnoatlantycki zdecyduje się wysłać misję pokojową na Ukrainę, będzie to „lekkomyślne i ekstremalnie niebezpieczne”.

W podobnym tonie w środę wypowiedział się minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Podczas spotkania z pracownikami i studentami Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych powiedział, że misja byłaby „bezpośrednim starciem między siłami zbrojnymi Rosji i NATO, którego wszyscy nie tylko starali się uniknąć, ale deklarowali, że w ogóle nie powinno do niego dojść”.

Misja pokojowa na Ukrainie. Dania odpowiada na polską propozycję

W ubiegły piątek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że 24 marca na nadzwyczajnym szczycie NATO w Brukseli Polska złoży formalną propozycję wysłania żołnierzy w ramach misji pokojowej na Ukrainie. Wcześniej w Kijowie taki pomysł wyszedł ze strony wicepremiera ds. bezpieczeństwa, Jarosława Kaczyńskiego.

Portal Onet poznał nieoficjalnie założenia projektu w tej sprawie. Powstaje on w ścisłej tajemnicy w ministerstwie obrony i zakłada utworzenie specjalnego międzynarodowego kontyngentu wojskowego, który na początku miałby liczyć do 10 tys. żołnierzy. Jego zadaniem byłoby m.in. zabezpieczanie korytarzy humanitarnych oraz odpowiadanie za strefę zakazu lotów utworzoną nad nimi.

Gotowość do wysłania wojsk na misję pokojową zgłosiły Dania i Litwa. – Mamy dekady doświadczeń w takiej pracy i zdecydowanie uważam, że Dania może w tym współuczestniczyć i coś zmienić – mówił minister obrony Morten Bodskov.

Wobec polskiej propozycji sceptyczni są Amerykanie. W poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki zacznaczyła, że Stany Zjednoczone nie wyślą własnych żołnierzy do Ukrainy. Taką możliwość wykluczał też szef NATO Jens Stoltenberg.

Czytaj też:
Misja pokojowa NATO na Ukrainie. Andrzej Duda odrzuci propozycję MON?