Jeden z wysokich rangą urzędników NATO przekazał dziennikarzom „Wall Street Journal” najnowsze doniesienia dotyczące wojny na Ukrainie. Na podstawie informacji dostarczonych przez władze ukraińskie oraz danych uzyskanych od Rosji - zarówno oficjalnie, jak i nieoficjalne stwierdzono, że Rosja poniosła na Ukrainie ogromne straty. Z szacunków NATO wynika, że od początku inwazji nawet 40 tysięcy rosyjskich żołnierzy zostało zabitych, rannych, wziętych do niewoli lub jest uznawanych za zaginionych.
Rosyjskie straty na Ukrainie są coraz większe
Z danych przekazanych przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wiadomo, że Rosjanie stracili już ponad 15,6 tys. żołnierzy. Na tę liczbę najprawdopodobniej składają się zarówno zabici, ranni, jak i jeńcy wojenni.
Porażające są również straty w uzbrojeniu i sprzęcie wojskowym. Z danym sztabu generalnego wynika bowiem, że od 24 lutego Ukraińcy przejęli lub zniszczyli 1578 wozów opancerzonych, 1008 ciężarówek i 517 czołgów. Rosjanie stracili również 101 myśliwców, 124 śmigłowce i 4 statki. Wśród strat okupanta znalazło się również 47 jednostek obrony przeciwlotniczej, 80 wyrzutni rakietowych MLRS, czy 267 jednostek artyleryjskich.
Czytaj też:
Rosjanie porwali ojca dziennikarki z Melitopolu. Jakie są ich żądania?