„Estetyka może być pomocna w życiu, nie należy zaniedbywać nauki o pięknie” - pisał lata temu Zbigniew Herbert. A dziś jego słowa można przetworzyć w zupełnie nowe zdanie: „etyka bywa pomocna w polityce, nie należy zaniedbywać nauki o moralności” - pisze dla „Wprost” Tomasz Terlikowski. I dodaje, że celem „moralnie dopuszczalnej walki”, oprócz obrony Ukrainy, powinna być także zmiana reżimu w Moskwie.
Mam świadomość, że wielu może zarzuci mi, że to, co teraz napiszę jest romantyzmem i idealizmem, że to niemożliwe i nierealistyczne. Może i tak jest, ale warto uczyć się od myślicieli, którzy na analizie wojny i etyki działań wojennych zjedli zęby. Jednym z nich jest Michael Walzer, lewicowy raczej myśliciel. W fundamentalnym, napisanym krótko po wojnie w Wietnamie (której był zdecydowanym przeciwnikiem) dziele „Wojny sprawiedliwe i niesprawiedliwe” pokazuje, co powinno być obecnie celem zjednoczonych przeciwko putinowskiej Rosji narodów.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.