Z najnowszych danych przekazanych przez ukraińską armię wynika, że od początku konfliktu zginęło już ponad 160 dzieci. Służby nie są w stanie zweryfikować, ilu najmłodszych zginęło w miejscach, gdzie nadal trwają walki, lub tam, gdzie władzę przejęli Rosjanie. Nadal trwa również liczenie ofiar w miejscach, które niedawno opuściły siły wroga.
Ukraińskie matki gotowe na wszystko. Podpisują własne dzieci
Wstrząsającą historią w mediach społecznościowych podzieliła się dziennikarka „The Kyiv Independent” Anastasia Lapatina. „Ukraińskie matki zapisują kontakty na ciałach swoich dzieci na wypadek, gdyby zginęły, a dziecko przeżyło. A Europa wciąż dyskutuje o gazie” – napisała dziennikarka. Do postu dołączone było zdjęcie Viry Makoviy. Matka zapisała na plecach dziewczynki jej imię i nazwisko, datę urodzenia, a także numery telefonów do siebie i ojca dziewczynki.
Zdjęcie dziecka w mediach społecznościowych opublikowała również matka dziewczynki. „Podpisałem ją bardzo drżącymi rękami. Ale po co wam to mówię? Wiecie już, jak to jest obudzić się przy ogłuszających i potężnych dźwiękach eksplozji, które słychać przez dziesiątki kilometrów. Trząsłem się przez pierwsze godziny tak jak ty. Podpisała Verę na wypadek, gdyby coś się nam stało, a ktoś ją odnalazł, albo gdyby zaginęła (...). Przemknęła mi przez głowę nawet szalona myśl, dlaczego nie wytatuowałam jej tej informacji”.
Matka dziewczynki na koniec wpisu dodała również, że ona i jej córka są już bezpieczne. Jednak kobieta nadal nie jest w stanie wyjąć z kieszeni karteczki, na której zapisane są dane dziewczynki.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Odkryto ciała cywilów ze śladami tortur
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport