Podczas posiedzenia Dumy Państwowej przewodniczący Wiaczesław Wołodin przekazał informację o śmierci szefa Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. – Poinformowano nas, że Władimir Wolfowicz Żyrinowski zmarł po długiej i ciężkiej chorobie. To cios dla całej Rosji i armii jego zwolenników. Odszedł wielki człowiek, który zapisał się w historii naszego kraju i całego świata – powiedział apelując o uczczenie pamięci Władimira Żyrinowskiego minutą ciszy. Po minucie ciszy posiedzenie Dumy zostało przerwane na godzinę.
Oficjalnych informacji o przyczynach śmierci polityka nie ujawniono. Ministerstwo Zdrowia Federacji Rosyjskiej podało 2 lutego, że Żyrinowski został hospitalizowany z powodu zakażenia koronawirusem.
Władimir Żyrinowski – kim był?
Władimir Żyrinowski był znany ze swoich ksenofobicznych wypowiedzi. Prowadzona przez niego przez 31 lat Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji wbrew nazwie nie była ani liberalna, ani demokratyczna.
W 2014 roku, gdy był wiceprzewodniczącym Dumy Państwowej, wysłał do polskiego MSZ list z propozycją podziału Ukrainy pomiędzy Rosją, Polską, Węgrami i Rumunią. Kilka miesięcy później zagroził zniszczeniem Polski i nalotami dywanowymi na kraje nadbałtyckie. – Wszystkie problemy wojny i pokoju, a dzisiaj są one związane z Ukrainą, będzie rozstrzygać jeden człowiek – głowa państwa rosyjskiego – twierdził wówczas.
Lider LDPR nazwał także kraje nadbałtyckie "karzełkowatymi państwami". W wywiadzie dla "Do Rzeczy" stwierdził, że Polska prowadzi "najsilniejszą na świecie antyrosyjską propagandę". – Obecnie wasze władze swoją agresywną polityką wymierzoną przeciwko Rosji tylko potwierdzają moją opinię, że trzeba było Polskę pozostawić w granicach naszego państwa – dodał.
Czytaj też:
Maria Zacharowa reaguje na sugestię Wołodymyra Zełenskiego: Powinien przetestować tę zasadę na sobie