W niedzielę 24 kwietnia Francuzi ponownie pójdą do urn. Z badania przeprowadzonego dla Les Echos oraz Radio Classique wynika, że zdecydowanym faworytem przed drugą turą wyborów prezydenckich we Francji jest Emmanuel Macron. Urzędujący prezydent może liczyć na 55 proc. głosów. Tym samym wyprzedza swoją rywalkę - Marine Le Pen - o 10 pkt proc. (45 proc.).
Wybory we Francji. Jakie szanse ma Macron?
5 lat temu w pojedynku Macron - Le Pen różnica na korzyść obecnego przywódcy Francji była ogromna - 66,1 proc. do 33,9 proc. Tym razem rywalizacja jest zdecydowanie bardziej zacięta i wyrównana.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że z sondażu wynika, że 26 proc. respondentów zadeklarowało, że nie ma zamiaru wziąć udziału w głosowaniu. Obecnego prezydenta może poprzeć większość wyborców Partii Zielonych i centroprawicy, a na Le Pen może zagłosować większość wyborów Erica Zemmoura. Z kolei elektorat Jean-Luc Mélenchona podzielił się mniej więcej po równo na część gotową wesprzeć Marcona, część, która może poprzeć Le Pen i wyborców, którzy zamierzają wstrzymać się od głosu.
Wybory we Francji. Oficjalne wyniki
Po przeliczeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych, największe poparcie w niedzielnych wyborach prezydenckich we Francji zdobył Emmanuel Macron. Ubiegający się o reelekcję prezydent otrzymał 27,84 proc. głosów. Drugie miejsce z wynikiem 23,15 proc. zajęła liderka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Niewiele mniejsze poparcie niż Le Pen – 21,95 proc. – uzyskał lewicowy Jean-Luc Mélenchon, co dało mu trzecie miejsce. Żaden z pozostałych dziewięciu kandydatów nie uzyskał poparcia wyższego niż 10 proc.
Czytaj też:
Macron wygrywa pierwszą turę wyborów we Francji. „Nie popełnijmy błędu, nic nie jest przesądzone”