Ryszard Kapuścinski jest kolejną osobą publiczną, która w toku antykomunistycznej czystki została ujawniona jako "agent" - pisze we wtorek brytyjski "Guardian".
Kapuściński "jest ostatnim z wybitnych Polaków, którzy zostali +ujawnieni+ w tym, co krytycy nazywają prawicowym polowaniem na czarownice, organizowanym przez paranoiczny rząd, który wszędzie w Polsce +węszy komunistyczny spisek+" - ocenia gazeta.
Zdaniem "Guardiana", prawicowy rząd braci Kaczyńskich "drakońskim prawem, które wymagało od 700 tys. pracowników publicznych pisemnych deklaracji o tym, że nigdy nie współpracowali z tajnymi służbami, nastawił kraj przeciwko samemu sobie".
"Obrońcy czystek wśród domniemanych komunistycznych współpracowników - szczególnie przedstawiciele młodszego pokolenia polskich konserwatystów - postrzegają tę kampanię jako niezbędną, choć spóźnioną, próbę moralnej odnowy, mającą na celu oczyszczenie Polski z wpływów nadal wywieranych przez byłą elitę komunistyczną" - wskazuje "Guardian".
pap, ss