Z informacji udostępnionych przez rosyjskie Ministerstwo Obrony wynika, że rakieta została wystrzelona z Plesiecka na północnym zachodzie kraju i trafiła w cele na półwyspie Kamczatka na dalekim wschodzie. Oznacza to, że rakiety pokonały dystans blisko 6 tys. kilometrów. Takie informacje urzędnicy mieli przekazać Władimirowi Putinowi.
Rosja pochwaliła się próbą pocisku balistycznego
– Udany test rakiety Sarmat sprawi, że ci, którzy próbują zagrozić Rosji, zastanowią się dwa razy – powiedział przywódca. – Ta naprawdę wyjątkowa broń wzmocni potencjał bojowy naszych sił zbrojnych, niezawodnie zapewni bezpieczeństwo Rosji przed zagrożeniami zewnętrznymi i sprawi, że ci, którzy w ogniu agresywnej retoryki próbują zagrozić naszemu krajowi, zastanowią się dwa razy – dodał.
Sam pocisk balistyczny Sarmat to jedna z sześciu nowych broni strategicznych, o których prezydent Rosji publicznie mówił w marcu 2018 roku. RS-28 Sarmat jest superciężkim międzykontynentalnym pociskiem balistycznym napędzanym paliwem płynnym. Potocznie jest określany jako „Szatan III”