Władimir Putin zrezygnował z planów zawarcia porozumienia pokojowego. Jego celem jest zajęcie jak największego obszaru terytorium Ukrainy – podaje Financial Times. Zmiana strategii prezydenta Rosji ma wynikać z porażki pierwotnej koncepcji, jakim było szybkie zwycięstwo w pierwszej fazie wojny na Ukrainie.
Rozmowy pomiędzy Rosją i Ukrainą miały utknąć w martwym punkcie po tym, jak Wołodymyr Zełenski oskarżył rosyjskiego przywódcy o zbrodnie w Buczy i Mariupolu. Putina do wściekłości miało doprowadzić zatopienie krążownika rakietowego „Moskwa”. – Putin był przeciwny podpisywaniu czegokolwiek. Po zatopieniu „Moskwy” nie wyglądał na zwycięzcę, bo to było upokarzające – powiedziało źródło „FT”.
Wojna Rosja – Ukraina. Władimir Putin chce odnieść wielkie zwycięstwo
Rosja powiedziała w zeszłym tygodniu, że dostarczyła Kijowowi swoją szczegółową propozycję, którą negocjatorzy mieli przygotować pod koniec marca, kiedy miały miejsce rozmowy pokojowe w Turcji. Prezydent Ukrainy powiedział jednak, że jej nie otrzymał. Rosyjski przywódca ma wierzyć w przekaz, który pojawia się w tamtejszej telewizji i chce wygrać wojnę na Ukrainie.
Putin miał przejść na strategię zagarnięcia terytorium Ukrainy. Rosyjski przywódca w rozmowie z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem miał powiedzieć, że Ukraina „postawiła mur” i „nie jest to odpowiedni czas” na spotkanie z Zełenskim. Putin ma unikać spotkania z prezydentem Ukrainy „za wszelką cenę”. Mogłoby do niego dojść gdyby wszystko zostało wcześniej ustalone.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Dziwne zachowanie Władimira Putina budzi wątpliwości. Tak mógł tuszować chorobę