Rzecznik regionalnej administracji wojskowej obwodu zaporoskiego poinformował w najnowszym komunikacie o sytuacji w 61. dniu wojny na Ukrainie. Z oświadczenia wynika, że Rosja przygotowuje się do kolejnej ofensywy. Rosyjskie wojska miały zgromadzić dużo sprzętu i personelu wojskowego na linii frontu przebiegającej wokół miast: Wełyka Nowosiłka, Novodarivka i Malynivka. Pułkownik Iwan Ariefiew dodał, że Rosjanie bezskutecznie próbują przedostać się w stronę Zaporoża.
Niepowodzenia rosyjskiej armii na linii frontu mają być związane z tym, że rozmieszczenie sił nie uległo zmianie. Ukraińscy żołnierze mają mieć również przewagę, która polega na tym, że bronią własnej ziemi, przez co mają wysokie morale. Rzecznik władz obwodu zaporoskiego poinformował także o wysłaniu konwoju z pomocą humanitarną z Zaporoża do Mariupola.
Wojna na Ukrainie. Rosja gromadzi sprzęt i personel na linii frontu
Konwój miał jednak pewne problemy na trasie związane z warunkami pogodowymi. Konwój nie był w stanie pokonać odcinka drogi w pobliżu zniszczonego mostu niedaleko miasta Kamieńskie. Przed godz. 19.00, 25 kilometrów od wsi Manhusz w obwodzie donieckim, utracono kontakt z konwojem.
Zaporoska policja zatrzymała w niedzielę wieczorem 41 osób (34 mężczyzn i 7 kobiet) w związku z naruszeniem zasad dotyczących godziny policyjnej. Płk Ariefiew podsumował, że Ukraińcy zadają Rosjanom znaczne straty. „Zaufaj Siłom Obronnym regionu Zaporoża, które wykonują swoją pracę. Bo życie pokona śmierć, dobro pokona zło, Ukraina pokona Rosję!” – zakończył.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał najnowsze dane dotyczące strat Rosjan podczas wojny