Eksplozje w Kijowie. Rakieta uderzyła w niższe piętra budynku, są ranni

Eksplozje w Kijowie. Rakieta uderzyła w niższe piętra budynku, są ranni

Zdjęcie z miejsca rosyjskiego ostrzału w Kijowie, 28 kwietnia
Zdjęcie z miejsca rosyjskiego ostrzału w Kijowie, 28 kwietnia Źródło: Telegram / Anton Heraszczenko
W czwartek wieczorem w Kijowie słychać było dwie eksplozje. Na zdjęciu z centrum miasta widać kłęby dymu. Mer Kijowa Witalij Kliczko w krótkim wpisie na Facebook potwierdził, że Rosjanie ostrzelali stolicę. W kolejnym podał, że trzy osoby są hospitalizowane.

Po godz. 20:30 czasu lokalnego mer Kijowa Witalij Kliczko potwierdził, że Rosjanie ostrzelali stolicę.

„Przyjaciele! Dziś wróg strzelał do Kijowa. Dwa trafienia w dzielnicy Szewczenko. Wszystkie służby są na miejscu. Informacje o ofiarach są ustalane” – przekazał. W kolejnym wpisie dodał, że służby ratunkowe sprawdzają okoliczne bloki. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Wcześniej rzeczniczka Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Switłana Wodołaha poinformowała, że są ofiary, ostrzału, ale na razie nie wiadomo, ile. Dodała, że jedna z rakiet trafiła w niższe piętra budynku, a na wyższych przebywali w tym czasie ludzie.

Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, Anton Heraszczenko, zamieścił w sieci nagranie sprzed zniszczonego bloku.

W czwartek trzy rakiety uderzyły też w miasto Fastów w obwodzie kijowskim – poinformowała telewizja Ukraina24.

Nieoficjalnie: Ostrzał z terenu Białorusi

Ukraina24 podała też nieoficjalnie, że jedna z rakiet wystrzelonych w stronę Kijowa została zniszczona przez obronę przeciwlotniczą. Ostrzał mógł zostać przeprowadzony z okolic Mozyrza na terenie Białorusi.

Doradca Szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak przypomniał, że w dniu ataku oficjalną wizytę w Kijowie złożył Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres. „Przedwczoraj siedział przy długim stole na Kremlu, a dziś wybuchy nad jego głową. Pocztówka z Moskwy? Dlaczego Rosja nadal zasiada w Radzie Bezpieczeństwa ONZ?” – napisał Podolak na Twitterze. Także w czwartek z wizytą w stolicy Ukrainy przebywał premier Bułgarii, Kirił Petkow.

Do ataku odniósł się na Twitterze szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba. „Rosja uderzyła w Kijów rakietami manewrującymi dokładnie wtedy, gdy sekretarz generalny ONZ i premier Bułgarii odwiedzili naszą stolicę. Tym ohydnym aktem barbarzyństwa Rosja po raz kolejny demonstruje swój stosunek do Ukrainy, Europy i świata” – napisał.

Pierwsze informacje o wybuchach w czwartek

W czwartek wieczorem Reuters podał, że w stolicy Ukrainy było słychać dwie eksplozje.

„W Kijowie słychać było wybuchy, w centrum miasta widać kłęby dymu” – informowała na Twitterze dziennikarka „Kyiv Independent”.

Korespondent TVP w Ukrainie Tomasz Jędruchów napisał, że rakieta uderzyła w północną część miasta. „Na razie bez szczegółów” – dodał. – U nas było słychać dwa uderzenia– przekazała korespondentka "Wprost" w Ukrainie, Karolina Baca-Pogorzelska.twitter

Do sieci trafiło nagranie, na którym słychać wybuch.

twitter

Czytaj też:
Eksplozja w okolicach Kijowa. Kłęby czarnego dymu nad miastem