W mediach opisywano, że para pierwszy raz miała spotkać się w 2001 roku, gdy Alina Kabajewa była jeszcze 18-letnią gimnastyczką. Opozycjonista Aleksiej Nawalny twierdził, że Putin i Kabajewa pobrali się w 2013 roku, jednak w mediach częściej nazywana jest kochanką prezydenta Rosji. Oficjalnie Kreml nigdy nie potwierdził, że Putin i Kabajewa są parą.
Nowe informacje na temat ich związku pojawiły się w szwajcarskich mediach – to z resztą w tym kraju miała ukrywać się kochanka Władimira Putina. Według gazety „Sonntags Zeitung”, Kabajewa urodziła Putinowi dwóch synów. Takie informacje miał przekazać przyjaciel Kabajewej. Informator stwierdził, że zna lekarkę, która przyjmowała oba porody. Ma ona być Rosjanką, która od 30 lat mieszka w Szwajcarii.
„Znała Putina od młodych lat, kiedy mieszkał w Petersburgu i nadal utrzymują relacje oparte na zaufaniu” – czytamy w szwajcarskiej gazecie. Jak dodano, drugie dziecko przyszło na świat w 2019 roku w Rosji, ale zaufana lekarka została wówczas sprowadzona do Moskwy.
Gdzie jest kochanka Putina? Szwajcarskie władze przeprowadziły dochodzenie
Oficjalnie o rodzinie Putina wiadomo bardzo niewiele. Ze swoją pierwszą żoną, Ludmiłą, ożenił się w 1983 roku. Ma z nią dwie córki – Marię i Katerinę. W mediach pojawiały się też pogłoski o romansach prezydenta Rosji i nieślubnych dzieciach. Z żoną Putin rozwiódł się w 2013 roku.
Zagadką było również to, gdzie przebywała Alina Kabajewa. Dziennik „New York Post” twierdził, że Rosjanka ukrywała się z dziećmi właśnie w Szwajcarii, w okolicach jeziora Lugano, niedaleko granicy z Włochami. Powstała nawet petycja, aby Kabajewą wydalić z kraju. Choć pojawiały się też doniesienia, że domniemana kochanka Putina ukrywała się w bunkrze na Syberii.
W kwietniu Kabajewa po długim czasie nieobecności ponownie pojawiła się publicznie. Gimnastyczka wzięła udział w festiwalu sportowym swojego imienia. Impreza miała miejsce w Moskwie w dniach 23-24 kwietnia. Przy tej okazji Kabajewa udzieliła wywiadu. Większą uwagę niż jej słowa zwróciły elementy za jej plecami, a także kilka części jej stylizacji. Była sportsmenka pozowała na tle ścianki z charakterystyczną literą „Z” będącą symbolem trwającej wojny na Ukrainie.
Czytaj też:
Władimir Putin ma problemy zdrowotne? Media przypisują mu kolejną chorobę