Wstrząsające zapiski w pamiętniku 8-latka z Mariupola. „Moja babcia umarła, nie żyją dwa psy"

Wstrząsające zapiski w pamiętniku 8-latka z Mariupola. „Moja babcia umarła, nie żyją dwa psy"

Zniszczenia w Mariupolu, zdjęcie ilustracyjne
Zniszczenia w Mariupolu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / ABACA
„Mam ranę na plecach, skóra jest rozdarta. Moja siostra ma uraz głowy. Moja mama ma poranione ciało na ramieniu i dziurę w głowie” – napisał 8-latek w pamiętniku. Dziecko wraz z rodziną mieszkało w Mariupolu. Obecnie los chłopca jest nieznany.

Portal Ukraińska Prawda opublikował fragmenty zapisków z pamiętnika chłopca, który mieszkał w Mariupolu. Notatki dziecka zostały zatytułowane krótko: „Wojna”. Z zapisków wynika, że 8-latek mieszkał z matką i 15-letnią siostrą w oblężonym przez rosyjskie siły mieście.

Wstrząsające zapisy w pamiętniku 8-latka z Mariupola. „Mam ranę na plecach”

W dalszej części notatek, których urywki zostały omówione przez media, chłopiec poinformował, że zmarł jego dziadek. 8-latek opisał także obrażenia, których doznał on i jego rodzina. „Mam ranę na plecach, skóra jest rozdarta. Moja siostra ma uraz głowy. Moja mama ma poranione ciało na ramieniu i dziurę w głowie” – napisał 8-latek.

Sceny, które rozgrywają się w Mariupolu, chłopiec przeniósł na rysunki w pamiętniku. 8-latek narysował martwych ludzi, zniszczone budynki i ludzi z bronią. „Moja babcia umarła, nie żyją dwa psy i moje ulubione miasto Mariupol” – czytamy w kolejnym urywku notatek.

Pomimo niszczycielskich działań wojennych, które prowadzi rosyjska armia w Mariupolu, chłopiec informuje także o pozytywnych chwilach. Pisze, że znalazł nowego przyjaciela i marzy o świętowaniu swoich urodzin. Narysował stół, na którym znajduje się ciasto i gości, którzy zebrali się, aby świętować z nim ten ważny dzień. Losy dziecka i jego rodziny nie są znane.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Źródło: Ukraińska Prawda