Trwa 72. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Od wielu tygodni zacięte walki trwają wokół zakładów Azowstal w Mariupolu, gdzie znajdują się ostatni obrońcy miasta. W środę na teren kombinatu przedostali się Rosjanie. W czwartek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko ocenił, że „jeśli na świecie istnieje piekło, są nim zakłady Azowstal”. O trwających „ciężkich, krwawych walkach” i „skrajnie wymagającej sytuacji” poinformował też dowódca pułku Azow ppłk Denys Prokopenko.
Wojna na Ukrainie. Szturm na Azowstal
„W Mariupolu trwa blokada jednostek Wojsk Obronnych w rejonie Azowstalu. Na niektórych obszarach, przy wsparciu lotnictwa, wznowiono akcję szturmową w celu przejęcia kontroli nad terytorium zakładu” – przekazał w porannym komunikacie sztab generalny ukraińskiej armii.
Ewakuacja z Mariupola
W piątek ma być kontynuowana operacja ewakuacji cywilów z Mariupola. – Przeprowadziliśmy kolejny etap ewakuacji ludzi z Mariupola i Azowstalu. Udało się nam wywieźć 500 cywilów – poinformował na Telegramie szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak. Urzędnik nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących akcji.
Najnowszy komunikat ukraińskiego sztabu
W porannym komunikacie ukraiński sztab generalny przekazał też, że „przeciwnik nie zaprzestaje działań ofensywnych we wschodniej strefie operacyjnej w celu ustanowienia pełnej kontroli nad terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego oraz utrzymania korytarza lądowego między wymienionymi terytoriami a okupowanym Krymem”. „Na terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego obrońcy i obrończynie Ukrainy odparli jedenaście ataków wroga, zniszczono osiem czołgów, jedenaście jednostek bojowego sprzętu pancernego i pięć jednostek sprzętu samochodowego wroga” – poinformowała ukraińska armia.
Czytaj też:
Zdrajca w Mariupolu. Wiadomo, kto wpuścił Rosjan do zakładów Azowstal