Pomysł zmiany nazw pięciu stacji metra w Kijowie pojawił się w kwietniu. Jego celem jest „derusyfikacja” przestrzeni publicznej, a właściwie usunięcie nazw, które kojarzą się z radziecką przeszłością Ukrainy.
„Derusyfikacja” przestrzeni publicznej
Do zmiany wytypowano następujące nazwy: „Przyjaźni Narodów” (współpracy narodów ZSRR), „Plac Lwa Tołstoja” (rosyjskiego powieściopisarza i myśliciela), „Brzeską” (na cześć miasta Brześć na Białorusi), „Mińską” (na cześć białoruskiej stolicy) oraz Bohaterów Dniepru (z czasów II wojny światowej).
– Inicjatywa ta znalazła szerokie poparcie. Chcę podkreślić, że kwestia zmiany nazwy nie jest teraz priorytetem. Zupełnie nie. Kijów odradza się, ale wojna się nie skończyła. Dlatego wznawiamy prace infrastrukturalne i transport, biorąc pod uwagę stan bezpieczeństwa i wszelkie możliwe zagrożenia. Jednocześnie, derusyfikacja – jak nazwano ten proces – to praca, którą również musimy wykonać – tłumaczył Wiktor Brahinski, prezes kijowskiego metra.
Nazwa stacji na cześć stolicy Polski
Głosowanie na nowe nazwy wspomnianych stacji zakończyło się w poniedziałek, 9 maja. W plebiscycie wzięło udział ok. 170 tys. kijowian, którzy zdecydowali, że stacja „Przyjaźni Narodów” zostanie przemianowana na „Botaniczną”, „Plac Lwa Tołstoja” na „Plac Wasyla Stusa” (ukraińskiego poety z II połowy XX w.), „Brzeska” na „Buczańską” (miasta Bucza, gdzie w marcu Rosjanie dokonali masakry kilkuset cywilów), a „Bohaterów Dniepru” na „Bohaterów Ukrainy”.
Co ciekawe, na mapie kijowskiego metra pojawi się również polski akcent. Stacja „Mińska” zostanie bowiem przemianowana na cześć stolicy Polski – na „Warszawską”. Wyniki głosowania zostaną niebawem oficjalnie przesłane do Rady Miasta Kijowa z wnioskiem o uchwalenie stosownych zmian.
Metro w Kijowie pełniło rolę schronu dla cywilów
Pierwszy odcinek kijowskiego metra został oddany do użytku w 1960 r. Była to trzecia sieć metra, która powstała na terenie byłego Związku Radzieckiego – po sieci w Moskwie i w ówczesnym Leningradzie (obecnie Petersburg). Obecnie metro w Kijowie posiada trzy linie o łącznej długości blisko 70 km, przy których znajdują się 52 stacje.
Co ciekawe, kijowska stacja „Arsenalna” jest najgłębiej położonym pod powierzchnią gruntu tego typu obiektem na świecie. Znajduje się na ona głębokości aż 105 m.
Po napaści Rosji na Ukrainę 24 lutego, metro w Kijowie na wiele tygodni stało się miejscem schronienia kijowian przed rosyjskim ostrzałem. Przypomnijmy, że okupanci wycofali się z obwodu kijowskiego na początku kwietnia, po fiasku planu szybkiego zajęcia stolicy Ukrainy i obalenia ukraińskiego rządu.
Czytaj też:
Wizyta Bono i Edge’a w Kijowie. Wyjątkowy występ na stacji metra