W niedzielę 15 maja Szwedzka Partia Socjaldemokratyczna podjęła decyzję, że kraj będzie pracował nad złożeniem wniosku o przystąpienie do NATO. Minister spraw zagranicznych Ann Linde nazwała ten krok „historyczną decyzją”. – Rosyjska inwazja na Ukrainę pogorszyła sytuację bezpieczeństwa Szwecji i Europy jako całości – oceniła. Kilka godzin wcześniej prezydent Finlandii oficjalnie przekazał, że jego kraj będzie ubiegał się o członkostwo w NATO, a jako powód podał „maksymalizowanie” bezpieczeństwa kraju. Sauli Niinisto wyraził nadzieję, że parlament zatwierdzi decyzję o złożeniu formalnego wniosku do włączenia do organizacji.
Dzień później rząd w Sztokholmie podjął formalną decyzję w sprawie pełnego członkostwa w NATO. – Chcemy dołączyć do Sojuszu – przekazała premier Szwecji Magdalena Andersson. – Ambasador Szwecji przy NATO wkrótce przekaże dokument władzom organizacji. Szwecja potwierdzi wówczas pisemnie swoją chęć i zdolność do członkostwa w sojuszu obronnym – dodała szefowa rządu. Kilka godzin wcześniej większość deputowanych w szwedzkim parlamencie opowiedziała się za wstąpieniem kraju do NATO.
Szwecja chce do NATO. Morawiecki komentuje
Pałac Elizejski przekazał, że po oficjalnym ogłoszeniu wniosku Szwecji o członkostwo w NATO prezydent Emmanuel Macron ogłosił, że w pełni popiera tę decyzję. W tym samym tonie wypowiedział się Mateusz Morawiecki. „Bardzo dobra decyzja rządu Szwecji. Gratululuję tego odważnego kroku. Polski rząd w pełni popiera wniosek. Szybki i sprawny proces akcesyjny jest kluczowy dla wzmocnienia bezpieczeństwa Europy” - podkreślił polityk PiS.
twitterCzytaj też:
Doradca Erdogana wyjaśnia, skąd wątpliwości ws. rozszerzania NATO. „Dyplomatyczny balans”