Trwa ewakuacja żołnierzy z Azowstalu. Rosja zaznaczyła 18 maja, że zakłady w Mariupolu opuściło 959 osób. Ukraińcy na razie nie potwierdzają, ile osób od poniedziałku opuściło Azowstal. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk informowała dwa dni temu, że w hucie z systemem podziemnych korytarzy i bunkrów znajdowało się około tysiąca żołnierzy.
Ukraińska agencja informacyjna UNIAN poinformowała tymczasem, że przywódca samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin stwierdził, że huta Azowstal zostanie zburzona. Z kolei Zakład Metalurgiczny im. Illjicza ma zostać odrestaurowany. Rada Miasta Mariupol zauważyła, że Siły Zbrojne Ukrainy mają wystarczająco dużo wojska, aby odbić miasto. Stąd Rosjanie chcą jak najszybciej zniszczyć dowody swoich zbrodni.
Wojna na Ukrainie. Jaka przyszłość czeka hutę Azowstal?
„Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wkrótce będzie dysponować siłami, które wyzwolą Mariupol. Rosjanie prewencyjnie niszczą ważny dla Ukrainy kompleks przemysłowy. Chcą wymazać wszelką pamięć o bohaterskich czynach ukraińskich żołnierzy. Okupanci nie są zainteresowani odbudową i rozwojem Mariupola. To dla nich jedynie terytorium korytarza krymskiego” – podkreślił ratusz.
Urzędnicy przypomnieli, że w czasach pokoju Azowstal dawał pracę 10 tys. Ukraińcom i przynosił budżetowi miliardy dolarów. Ze względu na opór Rosjanie zbombardowali teren zakładu, gdzie w pewnym momencie ukrywało się setki cywilów i dzieci. Mariupol to miasto o strategicznym znaczeniu, które było oblężone przez siły rosyjskie przez ponad 10 tygodni.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Rosjanie twierdzą, że już 959 żołnierzy wyszło z Azowstalu. Co ich czeka?