„Sytuacja na froncie jest niezwykle trudna”. Te bitwy mogą zadecydować o losie Ukrainy

„Sytuacja na froncie jest niezwykle trudna”. Te bitwy mogą zadecydować o losie Ukrainy

Wrak rosyjskiego czołgu, który zalega w miejscowości Buzowa nieopodal Kijowa.
Wrak rosyjskiego czołgu, który zalega w miejscowości Buzowa nieopodal Kijowa. Źródło: Newspix.pl
Rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony alarmuje, że Rosjanie zintensyfikowali ataki na wschodzie Ukrainy. – Sytuacja na froncie jest niezwykle trudna (...) Los naszego kraju być może rozstrzyga się właśnie tam – podsumował rzecznik.

We wtorek minęły trzy miesiące od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zachodni analitycy komentują, że Rosji nie udało się dotychczas osiągnąć żadnego z wyznaczonych celów strategicznych, a jej wojska poniosły olbrzymie straty. Liczba zabitych na Ukrainie Rosjan jest szacowana na blisko 30 tys.

Przypomnijmy, że w pierwszej fazie inwazji okupanci zamierzali zdobyć w ciągu zaledwie kilku dni Kijów, obalić ukraiński rząd i zainstalować w jego miejsce usłużne wobec Kremla marionetki. Po fiasku tego planu, rosyjskie wysiłki skupiają się na zajęciu jak największych obszarów na wschodzie Ukrainy.

„Najbardziej aktywna faza agresji”

Rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk alarmuje, że w ostatnich dniach Rosjanie zintensyfikowali ataki, a wyniki bitew mogą mieć decydujący wpływ na dalszy bieg wojny. Okupanci próbują obecnie otoczyć siły ukraińskie, które zajmują miasta nad rzeką Doniec.

- Bitwy toczące się na wschodzie Ukrainy mogą zadecydować o losie kraju (...) Obecnie obserwujemy najbardziej aktywną fazę agresji na pełną skalę, jaką Rosja rozpętała przeciwko naszemu krajowi (...) Sytuacja na froncie [wschodnim – red.] jest niezwykle trudna – powiedział Motuzjanyk, cytowany przez portal Sky News.

Trzy kolejne miasta w rękach Rosjan

Niestety, okupantom udało się również przejąć kontrolę nad trzema kolejnymi miastami w obwodzie donieckim. Największym z nich jest Switłodarsk, który przed wybuchem wojny liczył ok. 11 tys. mieszkańców.

Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko zrelacjonował, że tuż po zajęciu Switłodarska przez żołnierzy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej została zdjęta powiewająca nad miastem ukraińska flaga, a na jej miejsce wciągnięto flagę rosyjską.

Czytaj też:
W Rosji szykuje się zmiana prawa. Ma wspomóc potencjał militarny kraju

Opracował:
Źródło: news.sky.com