Niezwykłe zastosowanie technologii deepfake. Zastrzelony chłopak apeluje o sprawiedliwość

Niezwykłe zastosowanie technologii deepfake. Zastrzelony chłopak apeluje o sprawiedliwość

Sedar Soares, zamordowany nastolatek Źródło: YouTube / Politie Eenheid Rotterdam
Holenderscy policjanci postanowili skorzystać z technologii deepfake, by na potrzeby specjalnego nagrania „ożywić” wizerunek zastrzelonego nastolatka. Uznali, że najlepiej będzie, gdy to „on sam” poprosi o pomoc w poszukiwaniu sprawców.

Sedar Soares zginął 1 lutego 2003 roku podczas strzelaniny przy stacji metra Slinge w Rotterdamie. Najprawdopodobniej był przypadkową ofiarą. Na pobliskim parkingu 13-latek obrzucał się śnieżkami z kolegami.

Osoby odpowiedzialnej za śmierć chłopaka nie udało się ustalić do dzisiaj. Policja nie chce jednak, by lokalna społeczność zapomniała o tamtej tragedii i postanowiła skorzystać z pomocy sztucznej inteligencji.

Przy użyciu technologii deepfake powstało nagranie, na którym „wystąpił” sam Soares. Chłopak pojawił się na boisku piłkarskim, ponieważ marzył o karierze zawodowego piłkarza i trenował w lokalnym klubie.

Na filmie 13-latek z piłką pod pachą idzie szpalerem, utworzonym przez jego bliskich, znajomych i nauczycieli. Narratorką opisującą sprawę jest jego siostra, ale na koniec głos zabiera Sedar. – Wiesz coś na ten temat? W takim razie mów – apeluje zza grobu.

Pierwsze policyjne zastosowanie deepfake?

Holenderska policja podkreśla, że jako pierwsza na świecie zastosowała deepfake w celu przypomnienia o sprawie i rozwiązania zagadki śmierci nastolatka. Być może ich nietypowy pomysł okaże się skuteczny. Rzeczniczka rotterdamskiej policji Lillian van Duijvenbode przekazała agencji AFP, że w odpowiedzi na nagranie zgłosiło się już kilka osób, których relacje będą teraz weryfikowane.

Czytaj też:
Napisał specjalną aplikację. To dzięki niemu Ukraina tak skutecznie niszczy Rosjan

Źródło: WPROST.pl / AFP