Leżąca na południowo-zachodnim krańcu Ukrainy Wyspa Węży znów może znaleźć się w centrum zainteresowania osób śledzących losy wojny ukraińsko-rosyjskiej. Dowództwo Operacyjne Południe, odpowiedzialne za obronę także tej części Ukrainy, poinformowało agencję Ukrinform o możliwej prowokacji w rejonie tej właśnie wyspy.
„Jeden z małych, opancerzonych okrętów artyleryjskich ukraińskiej marynarki wojennej, przejęty przez raszystów w Berdiańsku na początku inwazji, został zauważony w pobliżu Wyspy Węży” – poinformowano w komunikacie. Ukraińscy wojskowi obawiają się, że Rosja może wykorzystać jej okręt do swoich celów. Wróg mógłby przykładowo ostrzelać z przejętego statku zagraniczną jednostkę handlową lub terytorium innego kraju na wybrzeżu Morza Czarnego.
Ukraiński wywiad wciąż uważa, że Wyspa Węży za sprawą swojego położenia jest strategicznym punktem w tej części kraju. Dlatego też po wkroczeniu Rosjan Ukraińcy podejmowali próby jej odbicia.
Wojna na Ukrainie. Bohaterska obrona Wyspy Węży
O Wyspie Węży stało się głośno w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. Stacjonujący na wyspie funkcjonariusze straży granicznej mimo wezwań i jasnych ostrzeżeń o zbliżającym się ostrzale, nie złożyli broni i nie poddali placówki rosyjskiej marynarce wojennej.
Gdy rosyjski okręt wojenny zbliżał się do malutkiej, ale strategicznie położonej Wyspy Węży, jego załoga wezwała Ukraińców do poddania się. W odpowiedzi jeden z ukraińskich strażników granicznych powiedział: „Tu rosyjski okręt wojenny. Złóżcie broń i poddajcie się, aby uniknąć rozlewu krwi i niepotrzebnych ofiar. W przeciwnym razie zostaniecie zbombardowani” – usłyszeli funkcjonariusze stacjonujący na Wyspie Węży. „Rosyjski okręcie wojenny, spie******” – odpowiedział jeden z nich, przerywając połączenie z najeźdźcami.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Ukraińska armia ostrzega: Rosjanie chcą przejąć Odessę