Parada, którą obserwowała królowa, zwykle odbywała się z jej udziałem. W latach ubiegłych monarchini prowadziła inspekcję wojsk. Teraz wyręczył ją książę Karol. Synowi Elżbiety II towarzyszyli książę William i księżniczka Anna. Po zakończeniu defilady królowa zasalutowała na balkonie Pałacu Buckingham. Monarchini towarzyszł wyjątkowy gość - Edward, książę Kentu.
Książę Kentu - sylwetka
86-letni Edward tytuł księcia przejął po ojcu, który zginął w katastrofie lotniczej w 1942 roku. Jako osiemnastolatek zapisał się do Królewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst, którą ukończył zdobywając stopień podporucznika. Chociaż odszedł z armii w 1976 r., nadal pełni wiele wyższych funkcji i regularnie odwiedza swoje pułki. Książę ma troje dzieci z Katharine Worsley: George'a, hrabiego St Andrews, lady Helen Taylor i lorda Nicholasa Windsora.
Protest podczas parady
Obserwowaną przez księcia Edwarda i królową Elżbietę paradę próbowało zakłócić kilku mężczyzn. Protestujący próbowali zablokować maszerująca orkiestrę rzucając się muzykom pod nogi. W rękach trzymali kartki z hasłami dotyczącymi przemysłu mleczarskiego. Wobec protestujących szybko interweniowała policja.
„Dokonano wielu aresztowań osób, które próbowały wejść na trasę parady biegnąca na The Mall dzisiaj około 10:10 dzisiaj. Aresztowania były związane z zakłócaniem porządku publicznego polegającym na próbie zablokowania drogi” – czytamy w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu policji. „Dziękujemy tłumowi, który okazał wsparcie, oklaskując naszych funkcjonariuszy, którzy wrócili na swoje stanowiska po szybkim zajęciu się incydentem” – dodano.
Czytaj też:
70. jubileusz Królowej Elżbiety II. Ujawniono, jak będzie świętować monarchini